Rynsztunek szkoły cechu Kota. Rynsztunki i szkoły z gier o Wiedźminie

• Od Wilka do Rysia - przypomnij sobie rynsztunki i szkoły z gier o Wiedźminie
• Rynsztunek szkoły cechu Niedźwiedzia
• Rynsztunek szkoły cechu Kota
• Rynsztunek szkoły cechu Gryfa
• Rynsztunek szkoły cechu Żurawia
• Rynsztunek szkoły cechu Żmii
• Rynsztunek szkoły cechu Mantikory
• Rynsztunek szkoły cechu Kruka
• Rynsztunek szkoły cechu Orła
• Nowa szkoła cechu Rysia

Rynsztunek szkoły cechu Kota

To jedna z trzech szkół, o których wprost mówi wiedźmińska saga. Więcej o niej Sapkowski napisał w Sezonie burz. W grze fabularnej Wiedźmin. Gra wyobraźni pojawiła się zaś informacja, że do Kotów mogą należeć również kobiety.

Szkoła została założona przez wiedźminów odrzuconych z innych szkół. Zdarzali się wśród nich zwykli bandyci. Koty nie wahały się przyjmować zleceń wątpliwych etycznie. Do ich specjalności należały skrytobójstwa. Inni wiedźmini odżegnywali się od nich, zakazując im nawet przebywania w swoich siedliszczach. Długo wypracowywana łatka świetnie wyszkolonych morderców sprawiła, że szkoła została zniszczona, a niemal wszyscy jej członkowie wymordowani. W grze spotykamy jednak ich całkiem sporo. Co więcej, możemy wyposażać się w kolejne elementy kociego rynsztunku.

Choć jeden z wiedźmińskich komiksów, Zdrada, zawiera informację o tym, że Koty zaniedbywały szermierkę, Wiedźmin 3 może sugerować, że jest inaczej. Cały rynsztunek to chyba najlepszy komplet w całej grze.. Nie dość, że każdy element ma świetne statystyki sam w sobie, to jeszcze niezwykle kuszące są premię za 3 i 6 części. Jeżeli Wasz Geralt lubi uderzać z zaskoczenia i częściej robić uniki niż przyjmować na siebie uderzenia, koci rynsztunek będzie strzałem w dziesiątkę. Szczególnie, jeżeli uda się po zdobyciu 40. poziomu uzyskać jego arcymistrzowską legendarną wersję z dodatku Krew i wino.

Współczesnym założycielem szkoły Kota jest Gezras Leydańczyk. Żyjący w XII wieku półelf przetrwał w dzieciństwie prawdziwy dramat. Przybrany ojciec traktował go niezwykle surowo, otwarcie przyznając się do nienawiści i poczucie obrzydzenia, które wzbudza w nim chłopiec. Na początku cieszył się więc, że został oddany magom z zamku Stygga, mającym wyszkolić go na Kota.

Na jego nieszczęście jednak trafił na okres, w którym testowano nową recepturę. Przyniosła ona zresztą efekty odwrotne od zamierzonych – Koty poddane temu procesowi mutacji zamiast obojętnych i wyrachowanych stawały się prawdziwymi wulkanami emocji. Agresywni i nieobliczalni wiedźmini zostali przez magów zamknięcie w podziemiach. Gezrasowi udało się uciec, zebrać pozostałe Koty i ruszyć na zamek Stygga, zabijając pogrążonych we śnie magów. Od te pory wiedźmini tej szkoły krążą po świecie bez stałej siedziby.