Dzikie historie (Relatos salvajes). Niepoprawne filmy, które bawią, choć nie powinny
- Niepoprawne filmy, które bawią, choć nie powinny
- American Pie
- Kac Vegas (The Hangover)
- Żywot Briana (Life of Brian)
- Martwica mózgu (Braindead)
- Poważny człowiek (A Serious Man)
- Deerskin
- Projekt X (Project X)
- Dzikie historie (Relatos salvajes)
- Ludzka stonoga (The Human Centipede)
Dzikie historie (Relatos salvajes)

- Co to: zbiór kilku filmowych nowel o wkurzonych na życie ludziach
- Reżyseria: Damián Szifrón
- Rok produkcji: 2014
- Gdzie obejrzeć: Cineman, vod.pl, MOJEeKINO
Babcia zawsze powtarzała, że nieładnie naigrawać się z cudzego nieszczęścia, ale argentyńskie Dzikie historie wręcz do tego zachęcają. Film Damiána Szifróna złożony jest z kilku krótkich opowiastek skupionych na bohaterach nieco robionych przez życie w balona, którzy świadomie bądź nieświadomie pakują się w kłopoty. I co najważniejsze, każda z tych postaci w pewnym momencie tak bardzo nie zgadza się na taki stan rzeczy, że reaguje złością/furią/wściekłością (niepotrzebne skreślić).
Żadna z tych historyjek nie jest zbyt długa, ale dla lepszego zobrazowania, o co w tym dziele tak naprawdę chodzi, przytoczę pokrótce treść jednej z etiud. Bierze w niej udział dwóch mężczyzn za kółkiem, którzy przemierzają samochodami ulice położone na jakimś totalnym odludziu. Zaczynają ze sobą rywalizować i prowokować się wzajemnie głupimi odzywkami, aż w pewnym momencie dochodzi między nimi do poważnego, mocno niebezpiecznego pojedynku bez zasad.
Wybrałem chyba jedną z najbardziej skrajnych pod względem przekazu nowel, ale znajdziecie tu też typowe latynoskie wesele pełne rodzinnych sporów, użeranie się z biurokracją, a także narzekania niespełnionego muzyka. Wiele jest tu motywów i wątków, przy których można na chwilę zatrzymać się dla krótkiej refleksji, a następnie pośmiać z ludzkiej niestabilności emocjonalnej. Trochę to bezduszne, racja, ale komizmu owym sytuacjom nie sposób odmówić.
