Ostatnie dni (The Last Days). Najlepsze dokumenty na Netflixie

• Najlepsze seriale i filmy dokumentalne do obejrzenia na Netflixie
• Oszust z Tindera (The Tinder Swindler)
• 24 twarze Billy’ego Milligana (24 Faces of Billy Milligan)
• Ostatni taniec (The Last Dance)
• Miss Americana
• The Toys That Made Us
• Ostatnie dni (The Last Days)
• Ciemne strony rybołówstwa (Seaspiracy)
• Virunga
• Obce światy (Alien Worlds)
• Miłość w spektrum (Love on the Spectrum)
• Winter of Fire: Ukraine’s Fight for Freedom

Ostatnie dni (The Last Days)

Jamesowi Mollowi udało się opowiedzieć ustami węgierskich Żydów ocalałych z Holokaustu historię tak prawdziwą i przejmującą, że zyskała ona uznanie Akademii, zdobywając na gali w 1999 roku statuetkę Oscara. Amerykańskie Stowarzyszenie Montażystów doceniło zaś reżysera również za świetny montaż. I faktycznie, to kawał dobrej technicznej roboty. Jeszcze lepiej wyszły twórcom chyba jednak świetne zdjęcia, intymne, ale nieodzierające ocalałych z godności, a przy tym przejmująco metaforyczne. Tak jak chociażby to powyżej.

Nawet rewelacyjna jak na tamte czasy oprawa audiowizualna nie jest jednak największą zaletą tego dokumentu. Tu liczy się przede wszystkim opowieść. Moll sprawnie łączy ze sobą dwa plany – teraźniejszy, na którym starzy już bohaterowie prowadzą skromne życie, i przeszły – pełną niewyobrażalnych okrucieństw codzienność drugiej wojny światowej. Tytułowe ostatnie dni dotyczą zarówno roku 1998, jak i 1944, kiedy to w ostatnich miesiącach wojny wywieziono węgierskich Żydów do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Narrację uzupełniają archiwalne zdjęcia i nagrania wideo, często zestawione ze współczesnymi obrazami miejsc, w których naziści dokonywali zbrodni. Znamienne jest, że całą historię poznajemy z perspektywy zaledwie pięciu osób. Z jednej strony pokazuje to bowiem, jak wielu niewinnych zostało zamordowanych w czasie drugiej wojny światowej, a z drugiej, jak niewielu z ocalałych udało się dożyć końcówki XX wieku. Świadectwo ich walki o przetrwanie w tych „ostatnich dniach” zwyczajnie nie może nie poruszyć.