1. Elden Ring. Najlepsze gry 2022 roku - wybór redakcji
- Najlepsze gry 2022 roku - wybór redakcji GRYOnline.pl
- 14. CoD Modern Warfare 2
- 13. Immortality
- 12. Total War: Warhammer 3
- 11. Sniper Elite 5
- 10. Mario + Rabbids: Sparks of Hope
- 9. Sifu
- 8. Dying Light 2: Stay Human
- 7. Return to Monkey Island
- 6. Midnight Fight Express
- 5. Stray
- 4. Horizon: Forbidden West
- 3. God of War: Ragnarok
- 2. A Plague Tale: Requiem
- 1. Elden Ring
1. Elden Ring
- Data premiery: 25 lutego
- Gatunek: RPG akcji
- Producent: FromSoftware
- Platformy: PC, PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S, Xbox One
- Nasza ocena: 9,5/10
Elden Ring, podobnie jak Dying Light 2, ukazał się na początku roku, a mimo to wciąż jest wspominany na każdym kroku, nie mówiąc o zdominowaniu ceremonii nagród The Game Awards. Można powiedzieć przewrotnie, że to ze względu na ogrom gry oraz wyśrubowany poziom trudności, przez które to cechy wielu pewnie wciąż nie zdołało jej ukończyć, jednak produkcje FromSoftware to nie tylko sztucznie podkręcane wyzwanie, z którego słyną tytuły tego studia.
Elden Ring to przede wszystkim niezwykły lore, który intryguje tajemnicami i historią. To również nowe, jak na soulsliki tej ekipy, podejście do gier z otwartym światem i nowy sposób ich eksploracji, z nieznaną do tej pory dozą swobody. A obok tego jest jeszcze charakterystyczny dla FromSoftware styl artystyczny, który imponuje „epickością” w lokacjach i powoduje zupełny opad szczęki w przypadku pokręconego, szalonego wyglądu bossów. Elden Ring nie idzie na żaden kompromis, tylko wymaga maksymalnego poświęcenia podczas poznawania fabuły, walk i eksploracji. Gra totalna – nawet jeśli nie dla wszystkich i mimo paru niedociągnięć.

Czy można stworzyć swoją najlepszą grę, niebędącą jednocześnie najwybitniejszym przedstawicielem podgatunku, który się zapoczątkowało? FromSoftware udowodniło, że tak – przynajmniej w mojej opinii. Elden Ring to produkcja znakomita – wciągająca na długie godziny, oferująca niesamowity otwarty świat do zbadania, niemal niezliczoną liczbę buildów postaci, kapitalny lore etc. Przechodzę ten tytuł po raz piąty, spędziwszy z nim grubo ponad czterysta godzin. O ile nie mam wątpliwości, że bije on na głowę wszystkich tegorocznych konkurentów i bez dwóch zdań zasługuje na miano gry roku, tak wystarczył mi krótki powrót do Bloodborne’a, bym utwierdził się w przekonaniu, że niezmiennie jest to najlepszy soulslike w dorobku FromSoftware. Paradoksalnie to Elden Ringa uważam jednak za lepszą grę. Czy w takim razie zasługuje on na dychę? Nie wiem. Na pewno jest blisko. Może będę mądrzejszy, gdy spędzę na Ziemiach Pomiędzy drugie tyle godzin.
Hubert „hexx0” Śledziewski

