Trudne sprawy. Najgorsze seriale, które jakimś cudem wciąż trwają

• Najgorsze seriale, które jakimś cudem wciąż trwają
• Trudne sprawy
• Korona królów
• Van Helsing
• Klan
• The Walking Dead
• The Bold and the Beautiful (Moda na sukces)
• Sazae-San (?????)

Trudne sprawy

Paradokumenty zyskały ogromną popularność już kilkanaście lat temu. Setki tysięcy widzów nagle odnalazło przyjemność w oglądaniu produkcji tak złych, że aż śmiesznych. I pół biedy, gdyby okazało się to sezonową modą. Niestety – połowę ramówki najpopularniejszych polskich (ale nie tylko) stacji telewizyjnych wciąż zajmują paradokumenty. A kultowe Trudne sprawy są z nami już dekadę.

Na obronę tej i innych podobnych produkcji można powiedzieć tylko tyle – przynajmniej nie udają one, że są czymś więcej. Twórcy Trudnych spraw nie silą się na wyszukiwanie intrygujących plenerów, dopracowywanie scenariusza ani udzielanie wskazówek amatorom wcielającym się w bohaterów kolejnych odcinków. Ale ten brak (albo prawie brak) pretensjonalności paradokumentów nie zmienia jednak faktu, że zajmują one w ramówkach miejsce bardziej ambitnym produkcjom.

Jeżeli mielibyśmy spojrzeć na Trudne sprawy podobnie jak na inne seriale, nawet te dokumentalizowane, szybko okazałoby się, że w każdym, dosłownie każdym aspekcie są absolutnie koszmarne. Batwoman to przy nich prawdziwe arcydzieło. Montaż, zdjęcia, scenariusz, gra aktorska, scenografia – o niektórych z tych elementów produkcji nawet nie można powiedzieć, że w ogóle istnieją. Jak gdyby tego było mało, serialik Polsatu powiela krzywdzące stereotypy i przyprawia o koszmary kilkusekundowym jękiem z czołówki. Tego nie dało się zrobić gorzej. A jednak wysoka oglądalność sprawia, że Trudne sprawy wciąż są produkowane i emitowane. I stawiam skrzynkę słodkiego napoju gazowanego, że nie zmieni się to przez następną dekadę.