- Najgorsze filmy, które zarobiły miliony
- Jurassic World
- Batman vs Superman
- Ostatni władca wiatru
- Król lew
- Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach
- Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie
- Szybcy i wściekli 8
- Transformers: Wiek zagłady
- Alicja w krainie czarów
Transformers: Wiek zagłady
- Reżyser: Michael Bay
- Rok produkcji: 2014
- Ocena na Rotten Tomatoes: 17%
- Ocena na Metacritic: 32
- Box office: 1,104 miliarda
- Gdzie obejrzeć?: Netflix, HBO MAX
Niektóre filmy, nawet jeśli mają beznadziejnie utkaną fabułę lub bardzo idiotyczne momenty, potrafią się wybronić niektórym aspektami. Między innymi są to: efekty specjalne, zapierające dech w piersiach sceny akcji, efektowne sekwencje montażowe, epickie finałowe starcia czy design poszczególnych postaci. Jednak jeśli chodzi o film Michaela Baya, Transformers: Wiek zagłady, to żadna z powyższych rzeczy nie ratuje tego filmu. Filmu, który jest obrazą dla widza. Pozycji, która prowadzi do kinowego atawizmu.
Co dokładnie poszło tutaj nie tak? Prawdopodobnie wszystko. Scenariusz? Wygląda, jakby był pisany na kolanie. W końcu bohaterowie są irytujący, fabuła jawi się jak wymyślona przez przedszkolaka, a do tego otrzymujemy, uwaga, robotyczne dinozaury, które są następnie ujeżdżane przez naszych dobrych Transformersów.
Co więcej, film jest ewidentnie za długi: parę przemyślanych sekwencji walk dla każdego widza będzie satysfakcjonujące, ale co, jeśli twórcy serwują je w nadmiarze? To film, który próbuje osiągnąć za dużo, a finalnie nie reprezentuje sobą czegokolwiek.
