Where Winds Meet. Gry listopada 2025. Wielki miesiąc dla fanów strategii i nostalgii
- Europa Universalis V (EU5)
- Football Manager 26
- Syberia Remastered
- Hyrule Warriors: Age of Imprisonment
- Sacred 2 Remaster
- Kingdom Come: Deliverance 2 – Mysteria Ecclesiae
- Anno 117: Pax Romana
- Rennsport
- Call of Duty: Black Ops 7
- Where Winds Meet
- Of Ash and Steel
- Terminator 2D: No Fate
- Najciekawsze premiery listopada
Where Winds Meet
Data premiery: 14 listopada 2025
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platformy: PC, PS5
- Przybliżona cena: za darmo (free-to-play)
Świat wuxia czeka za darmo
Chińskie studio Everstone dostarcza w końcu swój ambitny projekt. Where Winds Meet to otwarty świat inspirowany klasycznymi powieściami wuxia, w którym gracz staje się wędrownym wojownikiem. Dostaniemy bogate uniwersum oraz zróżnicowane tryby rozgrywki. Zaczniemy od single playera, by przejść do co-opa oraz urozmaicić sobie zabawę rywalizacją z innymi graczami.
Single, ale co-op z multi i nutką MMO
Where Winds Meet stawia na swobodę. Można tu być wędrowcem, lekarzem, zabójcą albo pustelnikiem. Nasz wybór kształtuje świat gry, ale trudno mi określić, w jakim stopniu są to puste slogany, a jak bardzo rzeczywistość. Tytuł ten jest bowiem enigmatyczny, jeśli chodzi o gatunek. Nie zabraknie jednak elementów gacha, które mają być balansem dla darmowej zabawy. Czujcie się ostrzeżeni!
Komentuje Hubert „hexx0” Śledziewski

„Mamy Ducha Cuszimy w domu, i to za darmo”. Wyznam, że premiera Where Winds Meet ciekawi mnie bardziej ze stricte zawodowego punktu widzenia, a mniej jako gracza, choć „na papierze” produkcja ta ma wszystko, bym bez trudu mógł ją polubić. Po portfel sięgać nie trzeba, więc może w wolnej chwili nawet dam jej szansę. Jak jednak wspomniałem, jako znacznie bardziej interesujący niż to, czy gra mi się spodoba, czy nie, postrzegam debiut WWM na Zachodzie. O ile bowiem Black Myth: Wukong pokazał, że gry pochodzące z Państwa Środka są w stanie zdobywać laury poza Azją, tak mam wrażenie, iż drzwi uchylone przez ową adaptację Wędrówki na Zachód mogą zostać wyważone za sprawą dzieła studia Everstone. Zwłaszcza że próg wejścia w zasadzie nie istnieje: grosza to nie kosztuje, wymagania sprzętowe są niskie (dzięki wczesnodostępowej premierze w Chinach blisko rok temu optymalizacja również nie powinna zawieść), a oprawa wizualna przykuwa wzrok po jednym zaledwie spojrzeniu.

