Interstellar – Cooper i Brand. Najlepsze romanse w filmach SF

• Miłość w kosmosie - najlepsze romanse w filmach SF
• Gwiezdne wojny: Część V – Imperium kontratakuje (Star Wars: Episode V – The Empire Strikes Back) – księżniczka Leia i Han Solo
• Avatar – Jake i Neytiri
• WALL-E – WALL-E i EVE
• Pasażerowie (Passengers) – Aurora i Jim
• Piąty element (The Fifth Element) – Korben Dallas i Leelo
• Solaris (Solyaris) – Kris i Hari
• Interstellar – Cooper i Brand
• Gwiezdny przybysz (Starman) – kosmita i Jenny

Interstellar – Cooper i Brand

Jeżeli widzieliście Interstellar, to najprawdopodobniej dziwi Was ten wybór, bo przecież na papierze nie było tam żadnego męsko-damskiego romansu. Ja uważam jednak nieco inaczej, może też przez to, że ten film science fiction, pomimo chirurgicznej więc precyzji Nolana od strony realizacji i światotwórstwa, jest przede wszystkim piękną odą do miłości na wielu płaszczyznach. Bo wystarczy przywołać kontrowersyjny zwrot akcji z końcówki dzieła, aby zobaczyć, jaką wagę przyłożył reżyser do wysunięcia na pierwszy plan motywu bliskości międzyludzkiej.

I jasne – w dużej mierze historia skupia się na tym, jak główny bohater Cooper tęskni za swoją córką, którą kochał całym sercem i zostawił ją, aby przemierzać w celach naukowych galaktyczny bezkres. Z czasem jednak wraca do punktu wyjścia i przypomina sobie, co znaczył dla niego stały kontakt z dzieckiem. Nie był jednak pozostawiony na pastwę tych przemyśleń sam.

Z podobnym problemem mierzyła się inna astronautka – Brand, która od lat nie widziała się ze swoim partnerem Edmundsem. Kobieta znajduje więc wspólny język z Cooperem, rozumie jego ból, czuje te same emocje. I choć nigdy nie dochodzi między nimi do faktycznego zbliżenia, bardzo odczuwalna jest pewna empatyczna i opiekuńcza więź – ta niezbędna chęć wspierania drugiej osoby na pokładzie błądzącego po przestrzeni kosmicznej statku. Tak, Interstellar to zdecydowanie jeden z tych filmów Nolana, które można nazwać czymś więcej niż audiowizualnym widowiskiem.