filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 10 grudnia 2020, 09:30

autor: Karol Laska

Hity filmowe, które mieliśmy zobaczyć 2020, a obejrzymy w 2021 roku

Ostatnie miesiące pogrążyły kina, pozbawiając ich wielu filmowych premier. Te zostały przeniesione na następne lata, a sporą część z nich zobaczymy w 2021 roku. Oto najgorętsze tytuły cierpliwie czekające na wejście na duży ekran.

Spis treści

Szybcy i wściekli 9 (F9)

  1. Co to: przed-przedostatnia przejażdżka pędzącymi i płonącymi hollywoodzkimi furami
  2. Data premiery: 28 maja
  3. Reżyser: Justin Lin
  4. Aktorzy: Vin Diesel, Michelle Rodriguez, John Cena

Nie interesują mnie zwykłe, schematyczne filmy akcji – nawet jeśli prezentują sobą naprawdę przyzwoity poziom. Bardziej ekscytuję się produkcjami sensacyjnymi, które w jakiś sposób bawią się konwencją, a nawet i uciekają się do rozwiązań przerysowanych, które dla niektórych są zbyt ciężkostrawne. Dlatego też pierwsze części Szybkich i wściekłych nie są bliskie mojemu sercu, ale już o wiele bardziej doceniam to, co twórcy robią z serią w ostatnich latach, czyli od momentu, w którym Dwayne „The Rock” Johnson czy Jason Statham zaczęli być w swoim żywiole (a kulminacją tegoż twórczego absurdu jest z pewnością Hobbs & Shaw).

F9 pójdzie więc o krok dalej, jeżeli chodzi o przekraczanie gatunkowych granic, do czego przyznała się jedna z gwiazd filmu, Michelle Rodriguez. Aktorka zdradziła, że bohaterowie wyruszą, uwaga, uwaga, w kosmos. I choć część z Was może uznać to ze całkowity bezsens, tak ja zacząłem się dzięki tej nowince bardziej interesować dziewiątą częścią Fast & Furious.

Należy też sobie powiedzieć wprost jedną rzecz: nic nie trwa wiecznie, nawet takie tasiemce jak wyżej wspomniana seria. Jedenasta część ma być tą ostatnią dla rozpędzonego Vin Diesela i spółki, dlatego też spodziewałbym się coraz większego podkręcania tempa, aby linia mety została przekroczona z hukiem. Ba, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, jeśli wezmę pod uwagę fakt, że do obsady dołączył kolejny były wrestler. A jego imię to John Cena.

Zostało jeszcze 40% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Wolisz filmy Marvela czy DC?

77,9%
Marvela
22,1%
DC
Zobacz inne ankiety