Growa odwilż rozpoczęta - marzec 2022 również nie zawodzi!

Pierwsze miesiące 2022 roku były niezwykle owocne w dobre gry. I wszystko wskazuje na to, że trend ten utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Marzec bowiem również „oddaje” – może nie jest tak obficie, jak w lutym, ale interesujących tytułów nie brak!

Spis treści

Tiny Tina’s Wonderlands

Data premiery: 25 marca 2022

INFORMACJE

Gatunek: akcja
Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX
Przybliżona cena: ok. 240 zł (PC, PS4, XOne, PS5, XSX)

To można DLC zmienić w pełnoprawną grę?!

Serię Borderlands zna pewnie każdy, chociaż nie wszyscy muszą być jej fanami. Ot, strzelanki ze specyficznym poczuciem humoru, nietypową szatą graficzną oraz ogromną liczbą szalonych typów broni. Druga odsłona tego cyklu otrzymała nawet DLC, Tiny Tina’s Assault on Dragon Keep, zmieniające zabawę w zwariowaną sesję RPG, którą prowadzi tytułowa bohaterka. I ten pomysł postanowiono ostatecznie przekształcić w odrębną grę.

Tiny Tina’s Wonderlands udowadnia, że tak, ale czy to potrzebne?

Tiny Tina’s Wonderlands to tak w zasadzie po prostu Borderlands 3, choć w zupełnie innych klimatach. Zasady rozgrywki pozostały te same, więc znów będziemy strzelali do hord oponentów i zdobywali nietypowy ekwipunek. Tym razem jednak w ramach sesji RPG, gdzie głównym przeciwnikiem będzie wielki smok. Pozostaje więc mieć nadzieję, że twórcy szykują porządną przygodę, wystarczającą na więcej niż 10 godzin. W innym przypadku mogliby wydać przecież Tiny Tina’s Wonderlands jako DLC.

Zostało jeszcze 37% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej