Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 19 kwietnia 2018, 16:38

Gracze graczom zgotowali ten los – niesławne zachowania w grach

Gry komputerowe to frajda i rozrywka, ale nie w chwilach gdy trafimy na griefing – „przysługi” innych graczy, którzy logują się tylko po to, by uprzykrzać życie wszystkim dookoła.

Spis treści

Masakra na pogrzebie w World of Warcraft

Tym razem nie chodzi o schematyczny przypadek zachowań z cyklu „dlaczego ja?”, a o jedno wyjątkowe wydarzenie dotyczące mnóstwa osób, które przeszło do historii produkcji sieciowych. Do dziś trwają spory, czy był to przykład totalnej podłości, wręcz zezwierzęcenia i absolutnego braku ludzkich uczuć, czy może zwykły, całkowicie dozwolony manewr strategiczny w grze. W kwietniu 2006 roku jedna z frakcji World of Warcraft zaatakowała drugą na serwerze PvP – niby nic niezwykłego, ale wtedy akurat okoliczności całego zdarzenia były dość bulwersujące.

Po tym, jak jedna z grających w WoW-a kobiet o pseudonimie Fayejin zmarła na atak serca, sieciowi znajomi z tej samej frakcji Hordy postanowili uczcić jej pamięć, organizując wirtualny pogrzeb na jednym z ulubionych serwerów Fayejin w Dolinie Zimowiosny. Z jakichś powodów otwarcie ogłosili miejsce, godzinę ceremonii oraz poprosili innych o spokój i uszanowanie tego momentu. Co jest jednak oczywiste na prawdziwym cmentarzu, w internecie już nie tak bardzo. Konkurencyjna frakcja Przymierza, Serenity Now, wykorzystała podane informacje i w trakcie pogrzebu zaskoczyła stojących spokojnie graczy, dosłownie masakrując większość z nich.

Jakby tego było mało, z całej akcji opublikowano jeszcze film, w którym scenom ataku towarzyszy szybka wesoła muzyka dyskotekowego przeboju. Kilka lat później przywódca Serenity Now przyznał w wywiadzie, że zrobiono to tylko dla sławy i zwrócenia na siebie uwagi. Masakra na pogrzebie odbiła się szerokim echem w świecie gier sieciowych oraz podzieliła społeczność. Dla jednych było to zwykłe wykorzystanie istniejących w grze możliwości, a Horda wybrała jeszcze ogólnodostępny serwer PvP i podała wszelkie informacje. Inni z kolei nie mogli uwierzyć, jak można być zdolnym do czegoś tak niemoralnego i nieludzkiego, bez absolutnie żadnego szacunku dla autentycznej śmierci człowieka. Pewne jest chyba tylko to, że jakiekolwiek próby przeniesienia zasad świata rzeczywistego do wirtualnego są z góry skazane na porażkę.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak postrzegasz griefing?

to zatruwanie życia normalnym graczom, powinno być tępione
78,4%
wykorzystywanie wszystkich dostępnych metod rozgrywki w grze to nic złego, nawet gdy komuś się to nie podoba
21,6%
Zobacz inne ankiety
Każdy z nas czasem TO robi. Dziwne zwyczaje graczy
Każdy z nas czasem TO robi. Dziwne zwyczaje graczy

Przeładowywanie magazynków po jednej wystrzelonej kuli, chomikowanie absurdalnych ilości zapasów na czarną godzinę, która nigdy nie nadchodzi, zapisywanie gry co dwa kroki – to ledwie mała część nietypowych nawyków, których uczą nas gry.

Błędy w grach sieciowych, które przeszły do historii
Błędy w grach sieciowych, które przeszły do historii

W historii gier MMORPG było kilka błędów, których konsekwencje okazały się tragiczne w skutkach lub przysporzyły problemów graczom oraz deweloperom. Inne zaś do tej pory wywołują ciepłe wspomnienia lub radosne uśmiechy. Czas na małą podróż w czasie.

Czy wiedźmini istnieli? Dziwne pytania, które w Google zadają gracze
Czy wiedźmini istnieli? Dziwne pytania, które w Google zadają gracze

Ponoć nie ma głupich pytań – są tylko głupie odpowiedzi. Wychodząc z takiego założenia, zmierzyliśmy się z dziwnymi i śmiesznymi pytaniami, jakie zadają wyszukiwarkom internetowym polscy gracze.