House Flipper. Czas na relaks - 9 gier dla zmęczonych życiem
- Czas na relaks - 9 tytułów dla zmęczonych życiem graczy
- Katamari Damacy Reroll
- Journey
- Story of Seasons: Friends of Mineral Town
- House Flipper
- Chicory: A Colorful Tale
- A Hat in Time
- Hidden Folks
- Donut County
House Flipper

- Wydawca: PlayWay
- Platformy: PC, PS4, XOne, Switch, Android, iOS
- Poziom relaksu: 7/10

O sukcesie House Flippera pisaliśmy już niejednokrotnie. Jeśli jednak jakimś cudem przespaliście ten głośny tytuł, oto idealna okazja, żeby to nadrobić. Z urządzaniem wnętrz w grach na pewno wielokrotnie się już spotkaliście, ale czy mieliście kiedykolwiek wcześniej okazję tworzyć cudowne wnętrza w miejscach, gdzie jeszcze chwilę wcześniej było dosłowne pobojowisko?
House Flipper, dzieło polskiego studia Empyrean, to właściwie symulator handlu nieruchomościami. Więcej niż samego handlu jest tu jednak przygotowań do sprzedaży. W nasze ręce trafiają pomieszczenia w naprawdę opłakanym stanie, gdzie czekają na nas niespodzianki, o jakich nikomu się nie śniło. Naszym zadaniem jest nie tylko naprawić wszystko, co wymaga naszej ingerencji, ale też wyposażyć dom, zadbać o aranżację wnętrz, a następnie sprzedać z zyskiem. Schemat rozgrywki nie jest skomplikowany i może wydawać się powtarzalny, ale każda nowa nieruchomość to nowe problemy do rozwiązania.
Podczas całej gry musimy też brać pod uwagę finanse – w końcu na procesie renowacji mamy przede wszystkim zarobić. Całość zapewnia sporo naprawdę dobrej zabawy i w zaskakujący sposób potrafi przyciągnąć nawet graczy, którzy na co dzień stronią od symulacji. Być może sukces tkwi w komicznym wręcz absurdzie tego, z jak okropnymi miejscami mamy czasem do czynienia, i w tym, że za sprawą intuicyjnego sterowania możemy poczuć się jak cudotwórcy, dzięki którym niemożliwe staje się możliwe, a rudera zmienia się w luksusowy apartament.
Dość swobodna, nawet w trybie fabularnym, rozgrywka pozwala porządnie się zrelaksować. Tym, co wywołuje największe poczucie satysfakcji, jest jednak przede wszystkim ostateczny efekt. Ruina, którą sami zmieniliśmy w elegancką willę. Piękny widok po ciężkim dniu, zarówno w prawdziwym życiu, jak i w wirtualnym zawodzie agenta nieruchomości.
