10. NOTHING. Najciekawsze polskie gry niezależne

Jakub Mirowski

10. NOTHING

NOTHING może i nie jest tak rozbudowane jak niektóre inne produkcje obecne na Digital Dragons, ale przyciąga uwagę swoją stylistyką. - Czas indyków - najciekawsze gry niezależne z Digital Dragons 2015 - dokument - 2021-10-25
NOTHING może i nie jest tak rozbudowane jak niektóre inne produkcje obecne na Digital Dragons, ale przyciąga uwagę swoją stylistyką.

Evil Indie Games wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Gdy ludzie wokół tłumnie oglądali znacznie bardziej rozbudowane Gloria Victis czy The Shadowborn, NOTHING intrygowało przede wszystkim niecodziennym podejściem do sterowania. Inni wyciągali myszki, pady i klawiatury, ale nikt nie wpadł na pomysł, by dać graczom do ręki łyżkę i kazać im kontrolować postać poprzez dotykanie dwóch bananów, w które wetknięte były przewody. I choć zdecydowanie nie jest to najbardziej wygodne rozwiązanie, to trudno było się nim nie zainteresować. I było warto, bo choć pod względem rozgrywki NOTHING okazało się zdecydowanie najprostszą produkcją, w jaką przyszło mi zagrać podczas Digital Dragons, nadrabiało to swoją psychodeliczną oprawą wizualną i dźwiękową.

Okiem Heda: Na Digital Dragons było sporo niezłych gier mobilnych, takich jak wciągające Color Heroes Saga. NOTHING zachwyciło mnie innym kierunkiem – to prosta „gra estetyczna”. Ma za zadanie zainteresować oprawą audiowizualną i w moim przypadku się jej to udało. Chętnie sprawdzę, jak ostatecznie wypadnie ten dziwaczny twór Evil Indie Games.

Powiedzieć, że gra Evil Indie Games jest dziwna, to niedopowiedzenie wielkości Pałacu Kultury. Spacer po wiszącej na niebie ścieżce i usilnie starania, by z niej nie spaść, to czysty surrealizm lub raczej psychodelia. NOTHING osadzone jest w wyjątkowo niepokojących klimatach: na drodze co chwila pojawiają się jakby wycięte z papieru głowy, w uszach brzmią kolejne kwestie, które mają nas zdemotywować do dalszego wysiłku, a powtarzalna, elektroniczna muzyka oraz zmieniające się non stop kolory tylko dopełniają dziwacznej atmosfery. Żeby było ciekawiej, Evil Indie Games postanowiło połączyć swoją produkcję z zestawami wirtualnej rzeczywistości. Efekt to jeden z najbardziej fascynujących projektów na Digital Dragons. Nie powiedziałbym, że NOTHING to przyjemne doświadczenie... ale nie ma wątpliwości, że w głowie zostaje na bardzo długo.

Bulb Boy

Bulb Boy

PC PlayStation Xbox Mobile Nintendo

Data wydania: 29 października 2015

Informacje o Grze
5.5

Gracze

8.9

Steam

7.5

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

4

Jakub Mirowski

Autor: Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2015-05-28
20:06

Felion303 Centurion

A to dlaczego? Ja tam wolałbym pograć w nie niż np. w Assassin's Creeda.

Komentarz: Felion303
2015-05-28
20:55

Elkana Chorąży

Jezeli ktos woli papke niz ambitne produkcje to w te gry nie zagra.thea na ten przyklad wyglada bardzo smakowicie i zycze jej tworcom powodzenia bo takich perelek malo na rynku gier ostatnio.ps.chetnie zdurnieje i pogram w pelna wersje ich gry.pozdrawiam

Komentarz: Elkana
2015-05-28
21:21

zanonimizowany307509 Legend

😐

Hmmm... Nie mam czasu na to. Znam lepsze gier Indie do zagranie.

Komentarz: zanonimizowany307509
2015-05-28
22:51

zanonimizowany879063 Konsul

@Elkana
"Jezeli ktos woli papke niz ambitne produkcje to w te gry nie zagra."
Wiem, że masz rację. Naprawdę.
Niestety, z całą świadomością tego, muszę przyznać, że wolę papkę. Gry jednak powinny dawać trochę rozrywki, a nie sprawiać, że muszę się przy nich męczyć i oglądać jakieś bohomazy, bo są "ambitne". Potrzebę "ambitności" wolę zaspokajać w innych mediach i ktoś musiałby mi zapłacić, żebym choć pół godziny przesiedział przy którymś z tytułów z tej listy. Jeżeli ktoś ma na to czas i chęci, a do tego potrafi z tego czerpać przyjemność - dobrze. Ja pozostanę przy papce 3xA i (nieco klasyczniej rozumianych) przygodówkach.

@Grobbok
A tego nie można przypadkiem powiedzieć o każdym graczu? Może jeszcze o każdym, kto traci czas na jakąkolwiek rozrywkę?

Komentarz: zanonimizowany879063
2015-06-12
11:26

grinder Chorąży

Hed, jesli spodobal Ci sie Lichtspeer to polecam dosc stara (ale ciagle mocno grywalna) produkcje "BowMaster Prelude", ktorej recenzje popelnilem kilka lat temu, nie jest moze tak dynamiczna, ale ma fajny klimat i fizyke http://www.grinder74.com/inne-gry/bowmaster-prelude/

Komentarz: grinder

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl