Bitwy i wojna, ale czy tylko o to chodzi?. Aleksander - człowiek, jego dzieło i film o nim

filmomaniak.pl

Adam Kaczmarek

Bitwy i wojna, ale czy tylko o to chodzi?

Aleksander podczas ataku furii...

W rolę Filipa II wcielił się Val Kilmer. Gwiazdor, znany z takich produkcji jak Willow, Batman Forever, tym razem musiał sprostać roli czarnego charakteru, który brutalnie traktuje żonę i nie raz wyrzeka się ojcostwa na oczach syna. Bez dwóch zdań: Kilmer potrafi zagrać alkoholika bardzo dobrze. Zdecydowanie gorzej wypadł kochanek Aleksandra – Hefestion – w którego wcielił się Jared Leto. Doceniam to, że potrafi zapłakać i współczuć partnerowi, ale moim zdaniem to on wypadł najgorzej spośród całej pierwszoplanowej obsady. Podczas każdej rozmowy z Aleksandrem, jego kwestie ograniczają się do słów: „Masz rację”, „Zawsze będę przy tobie” i „Dziękuję”. Jak już wcześniej wspomniałem, istnieje miedzy nimi chemia. Jest to zasługa przede wszystkim Farrella, który łata wszelkie dziury dialogowe (wina scenariusza, albo braku talentu Jareda). Leto nie błyszczy tak jak inni, a szkoda, bo rola homoseksualisty trafia się niezwykle rzadko.

Trzeba też wspomnieć o Anthonym Hopkinsie (Ptolemeusz) – który jak zwykle trzyma wysoki poziom aktorski – oraz o Rosario Dawson – ciemnoskórej piękności, która zostaje kochanką króla macedońskiego. Brawa należą się również młodemu Connorowi Paolo grającego kilkunastoletniego Aleksandra. Co prawda jego rola jest jedynie epizodyczna, ale za scenę, w której poskramia Bucefała trzeba go pochwalić.

Ci, którzy żądają od tego filmu scen batalistycznych, mogą się srogo zawieść. Aleksander to przede wszystkim epicka opowieść o życiu jednego z największych władcy wszechczasów, a nie tylko o jego bitwach. Historia opowiedziana jest od jego narodzin do śmierci. Wojna z Persami jest tu jedynie jednym z elementów fabuły. Myślę, że jest to główny powód tak mocnej krytyki tego filmu. Stone nie obiecywał drugiego Władcy Pierścieni, a fani za bardzo zaostrzyli swoje apetyty. Gdyby patrzeć na tę produkcję pod względem batalistyki, to niestety jest to kompletna porażka, bo nie ma jej za wiele (ale jest doskonała jakościowo). Fabuła nie prowadzi nas od bitwy do bitwy. Skupia się na osobie Aleksandra i jego środowisku, zachowaniu, tradycjach i poglądach. Niestety, przeciętny widz zupełnie pominie te aspekty i może się strasznie nudzić. Na moim pokazie przedpremierowym prawie 90% widzów wychodziło rozczarowanych. Oczekiwali efektów, bijatyk, mocnych scen. Otrzymali w zamian bardzo dobrze zagraną sztukę teatralną i zaledwie kilka naprawdę świetnie pokazanych potyczek. Z takim nastawieniem nie radzę w ogóle oglądać tego filmu. Traci się 3 godziny cennego czasu, który może być przeznaczony na coś przyjemniejszego. Lecz jeśli interesuje Was historia, chcecie wzbogacić swoją wiedzę o tamtym okresie, to piszę wam: lepszego filmu o tej tematyce nie ma. Oliver Stone zawarł w nim mnóstwo historii. I takie właśnie nastawienie trzeba mieć, aby obejrzeć ten film. Chcesz wiedzieć, jak bawili się Grecy, Babilończycy i inni? Chcesz zobaczyć, jak Aleksander doszedł do władzy? Ten film jest dla Ciebie. Chcesz zobaczyć spektakularne walki? Cierpliwie czekaj i przebijaj się poprzez kolejne dialogi political-fiction albo definitywnie zrezygnuj z oglądania Aleksandra.

Film:Aleksander(Alexander)

premiera: 2004wojennyhistorycznyakcjaprzygodowydramatromans

Film Alexander
Podobało się?

1

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2005-02-05
20:27

gereg Senator

ja nie polemizuje ze zdaniem na temat filmu.
dyskusja dotyczy fatalnej jakosci "recenzji"

Komentarz: gereg
2005-01-08
17:03

zanonimizowany40215 Legend

Należy by ustalić czy sprzeczacie się o pogląd eJaya na film, o jego styl pisania czy tez o jego poglądy na „sztukę” :D.

Bez przesady, ludziska.

Film -->
Nie doskonały, nie zły. Czemu? Trudno jest wyważyć coś, co od początku sakzane ejst na krytykę. Jeżeli byłoby więcej batalistyki to by wszyscy narzekali, że to jedno wielkie gówno. Jeżeli nie byłby poruszony temat homoseksualizmu to by znów padały słwoa, że film jest „nijaki”. Jeżeli... można tak cały czas psioczyć.

Faktem jest, że Stone zrobił błąd robiąc film z tak jawnym i, prawdopodobnie, sprzecznym z historią ponieważ ludzie nie potrafią tego po prostu zrozumieć. Zamiast podejść do tego jak do zwyczajnego filmu, który jest po prostu wizją reżyserską Stone’a to ludzie starają się usilnie narzekać, bo nie zgadza się z historia sratatata i tak dalej.

Jedni wspominają o przesyceniu czerwonością w jednej ze scen, innych natomiast denerwuje zbyt pompatyczna muzyka. No i spoko, ale doprawdy nie ma sensu pisać że fil mto gówno na podstawie jedynie jednej części, która się na film składa. No, chyba że komuś się film nie podoba o początku do zakończenia.

Poza ty trzeba by wspomnieć co nieco o scenariuszu. Ktoś tam kiedyś na forum narzekał, że bitwa z Dariuszem „ot tak wskoczyła nie wiadomo co jak i dlaczego”. Uch, Stone przyjął scenariusz, w którym jest napisane, że to Hopkins opowiada historię Alexandra. Gdyby miał sfilmować biografię z kamerą, która by śledziła życia bohatera to by wyszło tragicznie, bo widz miałby cały czas poczucie „teraźniejszości” a i tak historia musiałaby skakać po różnych punktach życia Alexandra.

Tak czy wspak, film warto obejrzeć. Ładnie zastosowany styl wraz z grą aktorską, która jest do przyjęcia. Ten Farel naprawdę nie wypada tak tragicznie. I chociaż jest kilka infantylnych momentów (i to aż do bólu) to mimo to całość sprawia wrażenie całkiem wiarygodnej historii.

Tekst eJaya -->
Niestety nie mogę skomentować bo żem go nie przeczytał :).

Komentarz: zanonimizowany40215
2005-01-08
16:53

eJay Legend

eJay
😊


pisz------------->Bez przesady. Wiele rzeczy na tym swiecie mi sie nie podoba. Nie wychwalam "Aleksandra" pod niebiosa. Dla mnie jest to solidne dzieło, ktore ma pewne walory edukacyjne:) A co do "Jądra Ziemi" - musiałem obejrzec cos lekkiego, bo mialem stos materialow do nauki i rozrywka ograniczona zostala wlasnie do tego filmu:)

Komentarz: eJay
2005-01-08
16:46

pisz Senator

😁

eJay--> jakbyś jeszcze zachwycał się na "Jądrem Ziemi" to naprawdę osobiście bym Cie w kaftan wpakował
zrób listę rzeczy które Ci sie nie podobają i napisz o nich artykuł...może coś lepszego wyskrobiesz :P

Komentarz: pisz
2005-01-08
16:25

eJay Legend

eJay
👍


BIGos---------->Wyrwales jedno zdanie z tekstu:) Ten "wywazony" watek odnosi sie do calego akapitu. Nie ma w filmie gejowskich scen i nie ma zbednych i glupich dialogow w stylu "pomyziamy sie???". No chyba, ze wolisz ogladac jak Farrel z Leto mizgrzą sie w lozku:) Poczekaj na DVD:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-08 16:26:03]

Komentarz: eJay

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl