Wyszła nowa przygoda do D&D - to wprowadzenie do Baldur's Gate 3

Zadebiutowała nowa kampania do piątej edycji Dungeons & Dragons - Descent into Avernus - do której nawiązania zobaczymy w Baldur's Gate III. Po raz kolejny trafiamy do tytułowych Wrót Baldura, aby uchronić miasto przed arcydiablicą Zariel.

Paweł Woźniak

18 września 2019 15:51

Nowa kampania Dungeons & Dragons wprowadza nas w historię Baldur’s Gate III.

Już podczas czerwcowej zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że historia nowej odsłony Baldur’s Gate będzie powiązana z kampanią do piątej edycji Dungeons & Dragons pt. Descent into Avernus, która premierę miała wczoraj. W najnowszej przygodzie z Zapomnianych Krain możemy poznać historię powiązaną z Baldur’s Gate III.

Chociaż większość fanów kultowej produkcji doskonale wie, to dla tych z Was, którzy nie są z nią zaznajomieni, przypominamy, że jej akcja dzieje się w fikcyjnym mieście - Wrotach Baldura - które jest częścią świata Zapomnianych Krain, stworzonego na potrzeby Dungeons & Dragons. Stąd też nawiązania do historii przedstawionej w Descent into Avernus pojawią się w Baldur’s Gate III.

W najnowszej kampanii po raz kolejny odwiedzamy miasto, które tym razem znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Arcydiablica Zariel przenosi wybrane osady do Dziewięciu Piekieł, a Wrota Baldura są kolejne na jej liście. Nasza przygoda rozpoczyna się w mieście, a jej kulminacją jest wycieczka na front Wojny Krwi pomiędzy diabłami a demonami.

Sugerowana cena podręcznika do kampanii wynosi 49,95 dolarów, a listę sklepów, które oferują Descent into Avernus, znajdziecie pod tym adresem. Polską wersję przygody będzie można zakupić najprawdopodobniej w przyszłym roku za pośrednictwem wydawnictwa REBEL.pl w cenie 199,95 złotych.

Do tej pory nie poznaliśmy daty premiery Baldur’s Gate III. Obecnie wiemy tylko tyle, że produkcja ukaże się na Steamie oraz GOG-u. Nie znajdziemy jej natomiast w Epic Games Store. Bawić się będzie można zarówno w pojedynkę, jak i w trybie multiplayer, a nad jej powstaniem czuwa Larian Studios.

Więcej:Sekret najsłynniejszego exploita w Skyrimie ujawniony. Twórca przyznaje: „to był kompletny przypadek”