„Warcraft był politycznym polem minowym” - reżyser o produkcji ekranizacji

Filmowa adaptacja Warcrafta miała przełamać klątwę kiepskich filmów na bazie gier, tymczasem wyszło jak zawsze. Reżyser Duncan Jones zdradził, że winę za ten stan ponosić może polityka Blizzarda i wytwórni filmowych zaangażowanych w produkcję. Wspomniał też o niepewnych losach kontynuacji tego obrazu.

filmomaniak.pl

Michał Grygorcewicz

Z wypuszczoną w 2016 roku filmową adaptacją Warcrafta wielu fanów wiązało spore nadzieje, licząc na to, że będzie to produkcja, która w końcu przełamie fatum kiepskich ekranizacji gier komputerowych. Efekt końcowy niestety nie sprostał oczekiwaniom – choć produkcję chwalono za efekty specjalne i uczciwe potraktowanie materiału źródłowego, to pełna skrótów i niedopowiedzeń fabuła okazała się być mocno niezrozumiała dla osób, które nie miały bliższego kontaktu z pierwowzorem. Jak ujawnił reżyser tego obrazu, na jego rozczarowujący ostateczny kształt wpływ mogły mieć także problemy podczas procesu produkcji.

Świetnie prezentujący się orkowie byli jedną z największych zalet kinowego Warcrafta. - „Warcraft był politycznym polem minowym” - reżyser o produkcji ekranizacji - wiadomość - 2018-02-24
Świetnie prezentujący się orkowie byli jedną z największych zalet kinowego Warcrafta.

Filmowy Warcraft wyreżyserowany został przez Duncana Jonesa, mającego na swoim koncie bardzo dobrze przyjęte przez krytyków Moon oraz Kod nieśmiertelności. Z okazji debiutu jego najnowszego obrazu, Mute, syn Davida Bowiego udzielił wywiadu serwisowi SYFY Wire, w którym opowiedział o swojej karierze. Jak się okazało, produkcja Warcrafta była jednym z największych wyzwań, z jakimi mierzył się jako filmowiec:

Warcraft był politycznym polem minowym. […] Bycie zmuszanym do wprowadzania zmian i kompromisów ze względu na politykę studia i naturę filmu rozczarowywało i zniechęcało. […]. Podczas prac nad filmem wytwórnia Legendary przechodziła bardzo trudny okres. Była powiązana z Warner Bros. Potem związała się z Universal. Sprzedano ją chińskiemu konglomeratowi Wanda. W połowie prac nad Warcraftem duża część ekipy produkcyjnej odeszła albo została wymieniona.

W tym samym czasie współpracowaliśmy z Blizzardem, firmą, która była bardzo ostrożna w kwestii tego, co dzieje się z filmem, gdyż Warcraft był dla niej oczkiem w głowie, przynoszącym rocznie miliard dolarów zysku. Cokolwiek robiliśmy z filmem, było drobiazgiem w porównaniu do tego, jak gra była ważna dla nich. To był bardzo aktywny krajobraz polityczny.

Choć Duncan Jones w trakcie wywiadu nie zrzuca winy za kiepskie przyjęcie obrazu na problematyczną produkcję, to możemy się domyślić, że nie miała ona dobrego wpływu na efekt końcowy. Z pracami nad ekranizacją nie wiążą się jednak wyłącznie złe wspomnienia – zapytany o najlepszy dzień na planie w całej karierze, Jones również wymienia czasy produkcji Warcrafta, gdy miał okazję zbudować fenomenalny, olbrzymi plan filmowy odwzorowujący widziany z zewnątrz fragment miasta Stormwind.

Warcraft: Początek nie podbił amerykańskich kin, zarabiając w Stanach jedynie 47,4 mln dolarów. Film poradził sobie za to dobrze na rynku międzynarodowym, zyskując 386,3 mln dolarów. Nie wiadomo, czy obraz doczeka się kontynuacji – sam reżyser zdradził niedawno, że losy ewentualnego sequela wciąż nie zostały przypieczętowane.

Najnowszy film Duncana Jonesa, Mute, jest natomiast duchowym następcą Moon i zadebiutował dzisiaj w serwisie VOD Netflix.

Film:Warcraft: Początek(Warcraft)

premiera: 2016akcjaprzygodowyfantasy

Film Warcraft
Podobało się?

9

Michał Grygorcewicz

Autor: Michał Grygorcewicz

Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum inne
2018-02-24
18:29

niedoti Legionista

Wątek orków był najciekawszy i najmniej sztuczny pomimo efektów. Ludzie, którzy są czymś prawdziwym byli bardziej sztuczni od tego wszystkiego. Pozdrawiam ;D

Komentarz: niedoti
2018-02-24
19:27

darden Pretorianin

darden

mnie się film bardzo podobał i z tego co wiem w ogóle ten film wśród fanów został przyjęty ciepło zaczerpnijcie trochę wiedzy zanim coś napiszecie bo ja widzę ze autor co najwyżej poczytał recenzje na filmweb od krytyków którzy myślą ze jest to ekranizacja World of Warcraft

Komentarz: darden
2018-02-25
18:36

zanonimizowany1254545 Konsul

No to mowi ze wsrod fanow. Wiekszosc playerbase WoW jest w Chinach i zawsze (tzn. od premiery w chinach) byla.

Komentarz: zanonimizowany1254545
2018-02-26
11:31

-eca- Konsul

-eca-

Film slaby, dla fanow gier ujdzie - najbardziej mnie rozbawil azjatycki elf na koniec filmu

Komentarz: -eca-
2018-03-02
10:04

moshpit1984 Legionista

moshpit1984
😐

Mnie także film się nie podobał. Zła gra aktorska i strasznie niespójny scenariusz. To nie mogło się udać. Porównując jednak do innych filmów na podstawie gier to był znośny.

Komentarz: moshpit1984

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl