Wrocławska firma Techland poinformowała, że w ich najnowszą produkcję - survival horror Dying Light, wykorzystujący rozwiązania z takich tytułów jak Mirror's Edge - zagrało już 4,5 miliona graczy na całym świecie.
Polska growa scena jest ostatnio zajęta wyłącznie sukcesami trzeciej części Wiedźmina. Ale spośród rodzimych deweloperów nie tylko CD Projekt RED ma niemałe powody do dumy: na facebookowym profilu gry Dying Light ukazała się informacja, że produkcja Techlandu trafiła do 4,5 miliona graczy.

Studio ma się czym szczycić, nawet jeśli liczba ta nie przekłada się bezpośrednio na sprzedane egzemplarze – statystyk odnośnie finansowych wyników Dying Light jeszcze nie poznaliśmy, choć wrocławski zespół ujawnił, że ich dzieło trafiło do ponad 3 milionów nabywców, z czego 80 tysięcy w samej Polsce. Tym samym wydany w styczniu horror z zombie w roli głównej to kolejny tytuł z naszego kraju, który odniósł sukces za granicą: gra została dobrze przyjęta zarówno przez recenzentów (średnia 75/100 z 39 ocen w serwisie Metacritic), jak i przez graczy. A niewykluczone, że na 4,5 miliona się nie skończy, bowiem na 26 maja zapowiedziany został dodatek The Bozak Horde. Skupione na trybie współpracy rozszerzenie wprowadzi zupełnie nową lokację oraz broń – łuk myśliwski.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Jakub Mirowski
Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.