„To mógł być koniec Bethesdy”; twórca Daggerfalla wspomina trudy produkcji

The Elder Scrolls II: Daggerfall powstawał w bólach, a jego klęska mogłaby zakończyć historię nie tylko całej kultowej serii RPG, ale i jej twórców.

Jakub Błażewicz

„To mógł być koniec Bethesdy”; twórca Daggerfalla wspomina trudy produkcji, źródło grafiki: Bethesda Softworks..
„To mógł być koniec Bethesdy”; twórca Daggerfalla wspomina trudy produkcji Źródło: Bethesda Softworks..

Daggerfall mógł być końcem firmy Bethesda Softworks. Tak twierdzi Bruce Nesmith, główny projektant Skyrima i jeden z twórców drugiego The Elder Scrolls, z którym Ben Hanson – prowadzący kanał YouTube MinnMax – niedawno przeprowadził rozmowę m.in. na temat drogi, którą przeszedł wspomniany deweloper od pierwszych projektów do Starfielda.

Wydana w 1997 roku druga część TES-a zapadła graczom w pamięć z wielu powodów, wliczając w to ogromny świat z dosłownie tysiącami miejsc (dokładniej: ponad 15 tysiącami wiosek, osad, miasteczek, miast i lochów). Niestety, choć złośliwe, stwierdzenie, że liczba lokacji to nic w porównaniu z armią błędów, nie jest dalekie od prawdy. Nie bez powodu „dwójka” często bywa nazywana „Buggerfallem”, nawet po licznych oficjalnych łatkach i wielu fanowskich poprawkach.

Taki – co tu kryć – opłakany stan gry bynajmniej nie wynikał z lenistwa lub niedbalstwa twórców.

  1. Zapytany, czy porażka Daggerfalla oznaczałaby kres serii The Elder Scrolls, Nesmith odpowiedział, że mógłby to być koniec nie tylko dla cyklu, ale i całej Bethesdy. W latach 90. był to jeszcze mały zespół, który mógł skupić swoje zasoby tylko na jednym projekcie naraz. Nie było więc żadnego „planu B” na wypadek, gdyby wielce ambitna „dwójka” legła w gruzach.
  2. W efekcie twórcy byli pod ogromną presją. Krzyki menadżerów na pracowników były na porządku dziennym, a przez blisko 18 miesięcy produkcji harowanie poniżej 60 godzin tygodniowo oznaczało ryzykowanie swojej posady. To był „brutalny” crunch – najgorszy, jaki pamięta Nesmith z całej swojej kariery.
  3. Nastroju zespołowi nie poprawiał stan, w jakim znajdowała się produkcja. Niemniej deweloperzy wierzyli w potencjał Daggerfalla:

Jeśli wszystko, co byś widział, to bałagan, musiałbyś zareagować tak: „Nara! Muszę być gdzieś indziej!”. Ale patrzyłeś na to i myślałeś: „ta gra może być niesamowita i fantastyczna, tylko potrzebuje więcej”, więc po prostu starałeś się dać jej z siebie więcej.

„To mógł być koniec Bethesdy”; twórca Daggerfalla wspomina trudy produkcji - ilustracja #1
Bez Daggerfalla nie byłoby Skyrima i Starfielda. Źródło: Starfield / Bethesda Softworks.

Nesmith przyznał też ze śmiechem, że Todd Howard zapewne miałby co najmniej równie wiele historii do opowiedzenia. Fakt, szef Bethesdy wspominał o crunchu towarzyszącym pracom nad wyczekiwaną kontynuacją Daggerfalla: Morrowindem (via IGN).

Na szczęście obie produkcje okazały się sukcesem, choć były mocno „zarobaczone”. Tym samym ustanowiły tradycję, której – jak twierdzą złośliwi fani – studio trzyma się do dziś (vide premiera Starfielda, za którego łatanie zabrali się już zniecierpliwieni gracze).

Na koniec przypomnę, że The Elder Scrolls II: Daggerfall od lat jest dostępne do pobrania za darmo, np. za pośrednictwem GOG.com.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

The Elder Scrolls II: Daggerfall

The Elder Scrolls II: Daggerfall

PC
po premierze

Data wydania: 30 czerwca 1997

Informacje o Grze
7.9

Gracze

8.6

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

5

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

W styczniu 2024 roku Ubisoft wyłączy serwery 10 kolejnych gier, w tym Assassin’s Creed

Następny
W styczniu 2024 roku Ubisoft wyłączy serwery 10 kolejnych gier, w tym Assassin’s Creed

Postapokaliptycze RPG ze średnią ocen 85 na 100 na Metacritic za rekordowe 28,59 zł

Poprzedni
Postapokaliptycze RPG ze średnią ocen 85 na 100 na Metacritic za rekordowe 28,59 zł

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl