Studio Obsidian odrzuciło ofertę opracowania adaptacji Gry o tron
Feargus Urquhart zdradził, że dwanaście lat temu studio Obsidian Entertainment otrzymało od Electronic Arts ofertę opracowania RPG-a osadzonego w świecie Gry o tron, ale zespół ostatecznie odrzucił tę propozycję.

Gra RPG bazująca na licencji Gry o tron i opracowana przez studio Obsidian Entertainment jest czymś, o czym marzy wielu fanów marki. Okazuje się, że niewiele brakowało, aby taki projekt stał się rzeczywistością. Dowiedzieliśmy się tego z wywiadu, jaki założyciel studia, Feargus Urquhart, udzielił serwisowi Eurogamer.
W 2005 roku firma Electronic Arts zaproponowała zespołowi Obsidian Entertainment opracowanie gry RPG bazującej ma powieściowej serii Pieśn lodu i ognia autorstwa George’a R.R. Martina. Oferta została ostatecznie odrzucona. Wtedy nikt nie myślał jeszcze o telewizyjnej adaptacji (pierwszy odcinek Gry o tron stacja HBO wyemitowała dopiero sześć lat później), ale książki były już bestsellerami i zainteresowanie marką było spore.
Feargus Urquhart był fanem powieściowego cyklu od momentu wydania pierwszego tomu w 1996 roku, więc doskonale wiedział, czego wymagałaby dobra adaptacja tej marki. Dlatego zdecydował, że przerobienie jej na klasyczne RPG nie byłoby dobrym pomysłem, a wyłącznie tym gatunkiem zajmowało się wtedy studio Obsidian Entertainment. Tłumaczy, że według niego siłą Pieśni lodu i ognia są postacie oraz intrygi polityczne, które lepiej sprawdziłyby się w grze strategicznej niż roleplaying.
Urquhart podkreśla, że wtedy ilość elementów magicznych w uniwersum serii była bardzo mała, a wśród bohaterów brakowało przedstawicieli takich klasycznych dla RPG-ów profesji jak klerycy czy złodzieje. Tym samym gra z tego gatunku osadzona w tym uniwersum traktowałaby o ludzkich żołnierzach walczących z podobnymi im wojownikami. Ponadto Obsidian chciało, aby ich produkcje dawały graczom autentyczny wpływ na losy świata, co w przypadku starannie skonstruowanej przez George’a R.R. Martina intrygi byłoby trudne do zrealizowania. Wszystko to sprawiło, że ostatecznie studio zajęło się innymi projektami.
Powstaje pytanie, czy dzisiaj Feargus Urquhart podjąłby taką samą decyzję. Marka Gry o tron jest obecnie nieporównywalnie bardziej popularna niż w 2005 roku, a w ostatnich sezonach mocno wzmocniono elementy typowe dla gatunku fantasy. Ponadto wydaje się, że pragnąc większej swobody w tworzeniu fabuły, twórcy mogliby z powodzeniem opracować prequel. Jednocześnie wciąż wiele prawdy jest w stwierdzeniu, że Pieśn lodu i ognia bardziej nadaje się na strategię niż RPG-a. Nie bez powodu wielu fanów uważa, że najlepszą grą osadzoną w tym świecie jest fanowska modyfikacja do Crusader Kings II.
Przypomnijmy, że do tej pory marka doczekała się kilku adaptacji. Najcieplej przyjęta została epizodyczna przygodówka Game of Thrones: A Telltale Games Series. Przyzwoitymi produkcjami okazało się także RPG Game of Thrones i przeglądarkowe Game of Thrones Ascent. Natomiast za najgorszą produkcję opartą na tej licencji uznawany jest RTS A Game of Thrones: Genesis.
- EA / Electronic Arts
- Obsidian Entertainment
- Gra o tron (marka)
- Pieśń lodu i ognia
- gry RPG
- egranizacje książek
- zawieszone prace / skasowane gry
- PC
Komentarze czytelników
topyrz Senator

Prawie idealnie sprawdziłaby się koncepcja z Wiedźmina 3. ARPG z mocną linią fabularną.
Mi bardziej się GoT od Cyanide podobał niż od Telltale.
KrzysiekPL Pretorianin
No właśnie formuła z Wiedźmina by się nie sprawdziła bo tam mieliśmy kontynuację wydarzeń z książki a tutaj nawet nie wiadomo jak historia ma się zakończyć bo Martinowi nie śpieszy się z pisaniem.
Pozatym gracze w RPG oczekują swobody która dobrze pasuje do wędrownego stylu życia wiedźmina ale nie do jakiegoś lorda knujacego intrygi w swoim zamku.
Gra o Tron też nie ma jednego głównego bohatera którego można by wybrać jako protagonistę w którego miałby wcielić się gracz (z każdego wyboru cześć fanów byłaby niezadowolona).
Ja uważam że gra o tron to dobry materiał ale na strategię.
zanonimizowany307509 Legend
Może to tak będzie najlepiej dla wszystkich? Jeśli nie czują się na siłach i nie mają dobrych pomysłów, to lepiej nie robią adaptacji Gry o tron NA SIŁĘ.
zanonimizowany1222151 Generał
Jak dla nich rpg, to danie do wyboru gry magiem/elfem/krasnoludem/złodziejem to nic dziwnego, że nie dadzą sobie rady.
Na dodatek qusty na poziomie, przynieś dance drewna, bo jej zimno raczej nie odniosłyby sukcesu.
Do tej gry trzeba podejścia z Wiedźmina, główny nacisk położony na fabułę.
zanonimizowany1196820 Centurion
Najlepsze rozwiązanie to by było połączenie ck2 z m&b