Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 września 2010, 09:35

autor: Remigiusz Maciaszek

StarCraft II: Wings of Liberty - patch 1.1.0 oraz darmowe modyfikacje od Blizzarda

W dniu dzisiejszym gracze StarCraft II: Wings of Liberty otrzymają pierwszą dużą łatkę do gry oznaczoną numerem 1.1.0. Tradycyjnie należy się spodziewać poprawek kilku błędów, jakich nie uniknęła finalna wersja gry. Te dotyczą zarówno usługi battle.net, rozgrywki single player, multiplayer oraz edytora.

W dniu dzisiejszym gracze StarCraft II: Wings of Liberty otrzymają pierwszą dużą łatkę do gry oznaczoną numerem 1.1.0. Tradycyjnie należy się spodziewać poprawek kilku błędów, jakich nie uniknęła finalna wersja gry. Te dotyczą zarówno usługi battle.net, rozgrywki single player, multiplayer oraz edytora. Najważniejsze są jednak bez wątpienia te zmiany, które wpływają na balans rozgrywki, a jest ich sporo i są zdecydowanie znaczące.

Mniejszym lub większym modyfikacjom zostały poddane wszystkie rasy, jednak największe chyba i najbardziej bolesne staną się udziałem Terran. Generalnie jednak łatka kładzie duży nacisk na takie zmiany, które do pewnego stopnia eliminują taktyki szybkiego ataku, określane potocznie jako „Cheese”. Stąd też część jednostek dostępnych na wczesnym etapie gry będzie miała wydłużony czas produkcji.

StarCraft II: Wings of Liberty - patch 1.1.0 oraz darmowe modyfikacje od Blizzarda - ilustracja #1

Jak wspomniałem wcześniej Terranie, którzy uchodzą za najmniej zbalansowaną rasę, otrzymali kilka bardzo nieprzyjemnych poprawek. Nie zamierzam się tutaj spierać czy opinia o balansie jest trafna czy nie. Faktem jednak jest, że z tą opinią zgadza się większość najlepszych graczy na świecie - odzwierciedlają ją rankingi (Top 10 dominują Terranie), ale także sam Blizzard, co potwierdza rzeczony patch.

Przechodząc jednak do rzeczy. W przypadku Terran wydłużono czas produkcji jednostki Reaper oraz bunkra. Będzie to zdecydowanie ograniczać tzw. Reaper Rush, który jest wyjątkowo uciążliwy, szczególnie dla graczy preferujących Zergów. Dodatkowo zredukowano obrażenia jakie jednostkom lekkim zadaje Siege Tank. To również ukłon głównie w stronę Zergów, a dokładnie w stronę Hydralisków. Ostatnia ze zmian, to ograniczenie obrażeń jakie Battlecruiser zadaje jednostkom naziemnym.

Jeśli zaś chodzi o Protossów, to mamy dwie poprawki. Pierwsza to wydłużenie czasu produkcji jednostki Zealot, co powinno ograniczyć tzw. Zealot Rush, oraz i tutaj bardzo poważna zmiana, zmniejszenie częstotliwości użycia Warp Gate. Oznacza to, że podstawowe jednostki bojowe Protossów, będą na polu bitwy pojawiać się odrobinę rzadziej niż dotychczas.

Na koniec rzucimy okiem na Zergi, bo i zmiany tutaj są najmniejsze. Jedyna modyfikacja dotyczy jednostki Ultralisk (nie używanej zresztą zbyt często). Po pierwsze Blizzard rezygnuje z umiejętności Ram, która pierwotnie miała pomagać w burzeniu budynków, a w rezultacie bardziej przeszkadzała. Po drugie natomiast zostaną zredukowane obrażenia jakie Ultralisk zadaje jednostkom opancerzonym. Jak chociażby Marauder czy Siege Tank.

O efektach powyższych zmian, przekonamy się zapewne w przeciągu kilku najbliższych tygodni. Na początku można się spodziewać sporego zamieszania, gracze będą się musieli odrobinę przestawić i przyzwyczaić do nowych możliwości. Modyfikacje nie są być może kolosalne, ale w kilku przypadkach bardzo znaczące. Cieszy niewątpliwie to, że ograniczane są wspomniane taktyki szybkiego ataku (rush, cheese), a większy nacisk będzie położony na dłuższą strategiczną rozgrywkę.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to poprawka powinna być dostępna już dzisiaj od godziny 11.00. Jednak w takich przypadkach bywa różnie i warto sie nastawić na odrobinę dłuższe oczekiwanie. Swoją drogą szkoda że serwery zarówno StarCraft II jak i World of Warcraft przechodzą serwisowanie dokładnie w tym samym momencie. Normalnie w oczekiwaniu na jedną grę, można by pograć w drugą, a tak trzeba czekać i tu i tu. No trudno.

Na koniec jeszcze jedna bardzo przyjemna informacja, która właśnie wpadła w moje ręce. Jak wiadomo Blizzard zawsze wspierał modyfikacje do swoich gier. Dotyczyło to zarówno map do pierwszej części StarCrafta czy WarCrafta III, jak i add-onów do World of Warcraft. Nie od dzisiaj wiadomo, że nie inaczej będzie też w przypadku StarCraft II. Edytor, opublikowany wraz z grą StarCraft II: Wings of Liberty posiada ogromne możliwości, począwszy od tworzenia nowych map, a skończywszy na mini-grach czy nawet bardziej skomplikowanych projektach. Okazuje się jednak, że deweloperzy z Blizzarda nie zamierzają pozostawić modyfikacji wyłącznie w rękach graczy, ale będą je produkować również samodzielnie. Ma to stanowić nie tylko dodatkowe rozwinięcie gry, ale także inspirację i nowe materiały dla twórców niezależnych.

Jak poinformował główny projektant gry - Dustin Browder, już w tej chwili jest gotowych kilka sporych modyfikacji, które niedługo trafią w ręce graczy. Najważniejsze jest jednak to, że materiały tego typu będą zupełnie darmowe. Zważywszy na dosyć wysoki koszt zakupu samej gry jest to niewątpliwie bardzo dobra informacja.