StarCraft 2: Legacy of the Void zamknie fabułę StarCrafta
Serwis IGN przeprowadził rozmowę z przedstawicielem firmy Blizzard na temat StarCraft II: Legacy of the Void. Trzecia część kontynuacji kultowej strategii ma ostatecznie zakończyć rozpoczętą w 1998 roku historię, zamykając wszystkie ważniejsze wątki. Jednocześnie pojawiło się zapewnienie, że możemy spodziewać się kolejnych produkcji z uniwersum StarCrafta.

Wygląda na to, że w końcu doczekamy się finału rozpoczętej w 1998 roku historii Zergów, Terran i Protossów. Tak wynika z rozmowy serwisu IGN z przedstawicielem firmy Blizzard, w której stwierdził on, że ostatnia części trylogii StarCraft II, zatytułowana Legacy of the Void zakończy wątki obecne od pierwszego StarCrafta i kontynuowane w „dwójce”. Bez paniki jednak – Blizzard zapewnił, że nie oznacza to końca serii StarCraft i możemy spodziewać się kolejnych produkcji osadzonych w tym uniwersum:
„Starcraft będzie istniał jako uniwersum. Mamy nadzieję wykorzystać inne aspekty tego świata, ale historia rozpoczęta w StarCraft I i kontynuowana w StarCraft II zostanie rozwiązana w Legacy of the Void. Wszystkie głównie postacie doczekają się dobrej, satysfakcjonującej konkluzji”.
Samo Legacy of the Void będzie samodzielnym dodatkiem, podobnie jak Wings of Liberty i Heart of the Swarm skupiającym się na jednej rasie. Tym razem pokierujemy Protossami i jako Artanis staniemy na czele Złotej Armady celem odzyskania rodzinnej planety – Aiur. Oprócz nowej jednostki Protossów – teleportującego się Adepta – rozszerzenie udostępni kolejne mapy (w tym starożytną świątynie Protossów i platformę naprawczą Terran) oraz wprowadzi kilka zmian do rozgrywki, w tym większą liczbę robotników na początku gry (pisaliśmy o tym wcześniej w tym tygodniu).
StarCraft II to druga część kultowej strategii czasu rzeczywistego w klimatach sci-fi, znanej przede wszystkim ze znacznego zróżnicowania trzech walczących ze sobą ras: ludzkich Terran, hord organicznych Zergów oraz starożytnej rasy Protossów. „Dwójka” składa się z trzech części, skupiających się na pojedynczych rasach: wydanego w 2010 roku Wing of Liberty (Terranie), udostępnionego trzy lata później Heart of the Swarm (Zergi) oraz nadchodzącego Legacy of the Void (Protossi). Jak dotąd nie podano dokładnej daty premiery tego ostatniego, ale zamknięte beta testy mają ruszyć 31 marca.
Więcej:Gracz WoW pokazuje, dlaczego wkrótce wszyscy będziemy grać tylko Haranirami

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany812566 Generał
luksaint--> Mylisz pojęcie. Dodatek to nowa kampania zawierająca około 8 godzin gry, dodaje jakieś nowości do podstawki. DLC to zlepek skórek, broni itd. DODATKI to WOW-a to nie DLC.
zanonimizowany498185 Chorąży
Może i fabuła jest niezła w StarCraft 2 ale w kampanie gra się raz nie ma ochoty się wracać i tutaj wychodzi na to że rozgrywka nie wciąga jak miało to w 1 części, sporo graczy nie gra w multi ponieważ za mocno skomplikowali ankiety, drabinki, do tego dochodzi zbyt duża liczba jednostek może zwiększa pole taktyczne ale staje męczące z czasem, StarCraft 1 będzie pamiętany a 2 zostanie zapomniana, pewnie zatwardziali fani będą wciąż grali ale magia studia przeminęła.
zanonimizowany1061689 Pretorianin
nawet logo STARCRATFA 2 pojawia sie gorzej od jedynki i to samo z dzwiekiami
Starcraft 1 >>>>> 2
Viviennps Junior
Jestem ojcem....i nie chcę wiedzieć co czuje ojciec tej zabitej dziewczynki. Jaką potworną nie sprawiedliwością jast brak kary śmierci . Jak można dopuścić aby takie nic, żyło w cywilizowanym państwie koszt nas wszystkich. Przeciesz ta dziewczynka mogła żyć .