Pierwszy gameplay z nowego RPG w świecie Forgotten Realms

Od dłuższego czasu nie zaglądałem na GOL'a ani też w nic nie grałem (czas i ochota). Aż tu nagle jednego pięknego ranka wchodzę, żeby zobaczyć co tam w branży... a tu taki news.
I tak się zacząłem zastanawiać - czyżby się nam klasyczne RPG'i zaczęły nieco odradzać? Pillars of Eternity, Torment: Tides of Numenera, Sword Coast Legends.
Jakby nie patrzeć, z jednej strony to bardzo dobrze. Wreszcie jakiś powiew świeżości (albo może nostalgii?). Z drugiej strony, chociaż mam nadzieję, że tak się nie stanie, jeśli takowe RPG'i mają trafić do szerszego grona odbiorców, to twórcy muszą odpowiednio zbalansować poziom trudności... a poprzez "zbalansować" mam na myśli "obniżyć".

Sir Xan Czy grałem w mody do NWN 1 i 2 nie wiesz, to raz. Dwa nie mowa tu o dodatkach robionych przez fanów czy też o grach które "może kiedyś powstaną" ale o tych które są i powstają. Trzy ja wcale tej gry nie skrytykowałem więc nie rozumiem z jakiego powodu taki "boy3" do mnie sapie. Stwierdziłem jedynie fakt że to już imo oklepane miasto i jest całe mnóstwo lokacji w tym świecie które aż proszą się o grę. A to że dla mnie Luskan jest nudne to już mój problem co nie :) Nie mówię też ze samo Luskan dla mnie tą grę deklasuje na starcie. Wystarczy przeczytać mój pierwszy komentarz. gra wygląda moim zdaniem fajnie. Dużo dialogów między bohaterami, bardzo podoba mi się szkocki akcent u krasnoluda. Sama gra może mieć świetną fabułę i dzięki temu może nie zwrócę nawet uwagi na samo miasto. Jestem od lat wielkim fanem RPG a zwłaszcza FR więc tej gry sobie nie odpuszczę. Pozdrawiam.

To ja pozwolę sobie dopowiedzieć, że o ile kampania zostanie (najpewniej) osadzona w północnych stronach Wybrzeża Mieczy, tak jest wielce prawdopodobne, że pojedyncze scenariusze do Trybu Mistrza Podziemi zostaną umiejscowione również w innych częściach świata. A przynajmniej deweloperzy chcą je pokazać "w przyszłości" (równie dobrze może oznaczać to kolejne gry z serii, gdyby takowa była planowana). Poza tym, edytor misji/kampanii ma być na tyle bogaty w możliwości, by nic nie stało na przeszkodzie w tworzeniu scenariuszy osadzonych w dowolnych rejonach Zapomnianych Krain.

oby nie było wymogu uzywania aktywnej pauzy bo nie lubie tego, turowe walki lubie od momentu gdy zagrałem w divinity original sin i skoro ma byc czas rzeczywisty to niech nie narzucaja mi nie dynamicznej walki gdzie musze co chwila se to wlaczac,. i tak grac bede na easy bo lubie tak grac i oby tam tez mi nie narzucali, jak gra jest wymagajaca to nie gdy kaze mi tego uzywac czyli czysty czas rzeczywisty lub turówka. nie cierpie aktywnej spacji.

A ja na odwrót - uwielbiam aktywną pauzę. Można zatrzymać, coś sprawdzić, upewnić się i dobrze rozdać rozkazy. Bez pauzy taktyczne operowanie zaklęciami i takimi specjalnymi zdolnościami byłoby ... bez sensu. Nie byłoby na to czasu ani na mikro zarządzanie przez co gra zamieniłaby się w sieczkę ala diabolo.