Sony żegna PS4. Oto gry, które zdefiniowały konsolę

Koncern Sony postanowił z powodu zbliżającej się premiery PS5 uwiecznić na jednym zwiastunie wszystkie ważne gry na PlayStation 4, żegnając ósmą generację konsol.

Bartosz Woldański

Sony żegna PS4. Oto gry, które zdefiniowały konsolę.
Sony żegna PS4. Oto gry, które zdefiniowały konsolę.

Premiera PlayStation 5 zbliża się wielkimi krokami. Jesteśmy więc u schyłku ósmej generacji konsol. Jest to idealna okazja do wszelkiego rodzaju podsumowań. Japońska firma Sony udostępniła z tej okazji materiał wideo, w którym zebrano wszystkie gry, które w mniejszym lub większym stopniu zdefiniowały PS4. Znalazły się wśród nich tytuły na wyłączność (takie jak The Order: 1886, Uncharted 4: A Thief’s End czy God of War), duże multiplatformowe produkcje (np. Red Dead Redemption 2, Call of Duty: Modern Warfare i Metro Exodus) oraz tzw. „indyki” (m.in. Kentucky Route Zero, Hollow Knight i The Banner Saga). Oto w jaki sposób Sony żegna się z PlayStation 4, na którą wyszło wiele udanych i zapadających w pamięci gier:

PlayStation 4 zadebiutowało pod koniec 2013 roku i po siedmiu latach, 12 i 19 listopada (w zależności od kraju), odbędzie się oficjalna premiera PS5. Mimo nieuchronnego końca ósmej generacji Sony zamierza nadal wspierać obecną konsolę, wydając na nią znaczące gry pokroju Horizon Forbidden West czy Spider-Man: Miles Morales.

Podobało się?

50

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-10-27
02:40

eli0n Generał

eli0n

Osobiście to jestem przygotowany na każdą ewentualność. W szafce czekają bierki, szachy, scrabble, Go, oraz chińczyk ;-D

Komentarz: eli0n
2020-10-22
13:43

liquidox Chorąży

A ja się właśnie przywitałem i nie żałuje. Na PS5 to najwcześniej można slima kupić.

Komentarz: liquidox
2020-10-21
21:36

bordzisz Konsul

barnej7 Mimo swoich wad, HZD to dla mnie jedna z topek tej generacji. Ze wszystkich wymienionych tytułów Wiedźmin wydaje się najbardziej kompletny, ale w HZD dużo bardziej podobała mi się walka. Geralt w W3 w połowie gry był już tak bardzo OP, że wystarczyło wcisnąć młynek i rozwalało się wszystkich. W HZD można było dostać bęcki przez praktycznie całą grę, aż do zdobycia tej zbroi energetycznej. Sprawiało to, że w HZD dużo bardziej czułem się jak na łowach niż w W3. Sama walka łukiem, hitboxy i różne efekty broni, dawały mi dużo większą satysfakcję niż gromienie potworów. I o ile same cutscenki to drewno, tak fabuła na serio mnie wciągnęła. Odyseja jeszcze przede mną, więc się nie wypowiem.

Komentarz: bordzisz
2020-10-21
21:08

barnej7 Senator

Moim zdaniem asasyn to taki wiedźmin z gorsza fabuła ale za to z parkourem, ze skradaniem się i z innymi fajnymi mechanikami a Horizona to taki wiedźmin tylko dużo gorszy pod każdym wzgledem, uboższy i nudny.
Wiedźmin>Asasyn Odeseja>Horizon

Komentarz: barnej7
2020-10-21
13:50

zanonimizowany1146443 Senator

bordzisz
Najważniejsze, że walka wręcz spełnia swoje zadanie. Ja używam jej głównie do walki ze słabszymi przeciwnikami oraz do dobijania już osłabionych i chyba więcej nie potrzebuję.

Komentarz: zanonimizowany1146443

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl