Sniper: Ghost Warrior znalazł 3 miliony nabywców

Firma CI Games (byłe City Interactive) pochwaliła się wynikami sprzedaży Sniper: Ghost Warrior. Produkcja rozeszła się w liczbie 3 milionów egzemplarzy, będąc jedną z najchętniej kupowanych polskich gier na świecie.

Łukasz Szliselman

9 listopada 2012 16:40

Sniper: Ghost Warrior kupiło już 3 miliony osób

Firma CI Games (bo tak chce od tej pory być tytułowane City Interactive, pozostawiając byłą nazwę jedynie w sferach biznesowych i giełdowych) pochwaliło się niemałym osiągnięciem – wydana w połowie 2010 roku gra Sniper: Ghost Warrior przekroczyła właśnie liczbę trzech milionów sprzedanych egzemplarzy na wszystkich trzech platformach – PC, Xboksie 360 i PlayStation 3. To bardzo dobry wynik, zważywszy na niezbyt ciepłe przyjęcie gry przez recenzentów (średnia ocen wersji PC na Metacritic wynosi 55).

Nowe logo Cit… przepraszam, CI Games

Do tej pory tylko jednej polskiej grze udało się osiągnąć wyższy rezultat. Mowa o Dead Island studia Techland, które ma już na swoim koncie ponad 4 miliony sprzedanych kopii. Dla porównania, obie części Wiedźmina rozeszły się łącznie w liczbie około 4 milionów sztuk.

Przyszłość CI Games maluje się w coraz jaśniejszych barwach – komercyjny sukces Sniper: Ghost Warrior dobrze rokuje na losy „dwójki”, która na początku przyszłego roku spróbuje podbić serca i portfele posiadaczy PC, Xboksa 360, PlayStation 3 i Wii U. Ponadto firma zapowiedziała kolejnego FPS-a przeznaczonego na konsolę nowej generacji. Pozostaje życzyć rodakom dalszych sukcesów, a sobie i Wam jeszcze lepszych gier.

Sniper: Ghost Warrior

Sniper: Ghost Warrior w ciekawy sposób podszedł do tematu strzelca wyborowego. Gra pozwala wcielić się w snajpera, który po cichu eliminuje wrogów, sporadycznie wrzucając gracza w wir wartkiej akcji. Strzelanie wymaga tu sporej precyzji, w tym uwzględnienia takich czynników jak odległość do celu, kierunek wiatru, puls strzelca itp. Produkcja do dziś może poszczycić się szczegółową grafiką stworzoną przy wykorzystaniu silnika stworzonego przez firmę Techland, Chrome Engine 4.

Więcej:„Czy to jakiś okrutny żart?” Nowa mapa w Battlefield 6 znów wzbudza gniew jednej grupy graczy