Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 17 listopada 2010, 11:40

autor: Marcin Skierski

Słaba jakość The Force Unleashed II powodem zwolnień w LucasArts?

Jak potwierdziła firma LucasArts znana przede wszystkim z produkcji kolejnych gier z serii Star Wars, w ostatnim czasie jej szeregi opuściła bliżej nieokreślona liczba pracowników. Przedstawiciele koncernu nazywają to drobnymi korektami w dziale zatrudnienia mającymi pomóc lepiej zaspokoić potrzeby biznesowe.

Jak potwierdziła firma LucasArts znana przede wszystkim z produkcji kolejnych gier z serii Star Wars, w ostatnim czasie jej szeregi opuściła bliżej nieokreślona liczba pracowników. Przedstawiciele koncernu nazywają to drobnymi korektami w dziale zatrudnienia mającymi pomóc lepiej zaspokoić potrzeby biznesowe.

Informacja ta zbiega się z niedawną premierą gry Star Wars: The Force Unleashed II, która nie do końca spełniła pokładane w niej nadzieje. Nie zebrała ona zbyt wysokich ocen, a my w naszej recenzji wystawiliśmy jej notę 5.5. Możliwe, że omawiane zwolnienia mają związek z zakończeniem prac nad tą produkcją.

Słaba jakość The Force Unleashed II powodem zwolnień w LucasArts? - ilustracja #1

Jak podaje serwis Gamasutra powołując się na swoje źródła, firmę opuściło prawie 50 osób. Należy to jednak traktować jako nieoficjalną informację, jako że nie znalazła ona swojego potwierdzenia w oświadczeniu LucasArts.

Jak wcześniej napisał George Broussard z firmy 3D Realms na swoim Twitterze, zwolnienia nastąpiły w oddziale koncernu odpowiedzialnym za niezapowiedziany jeszcze tytuł. Trudno powiedzieć ile w tym prawdy, ale warto przypomnieć, że słowa tego pana już wcześniej znajdowały swoje potwierdzenie. Wystarczy wspomnieć o zamieszaniu z grą NBA Elite 11, która ostatecznie została skasowana z listy wydawniczej.

To nie jedyne zmiany w LucasArts, jakie nastąpiły w ostatnim czasie. Szczególnie bolesne wydawało się odejście Hadena Blackmana kilka miesięcy temu. Był on odpowiedzialny za produkcję kolejnych gier z cyklu Star Wars, jednak po 13 latach współpracy nieoczekiwanie opuścił swoich dotychczasowych współpracowników. Potem zwolniono kolejne osoby, co okazało się tylko swego rodzaju wprowadzeniem dla wydarzeń opisanych w dzisiejszej wiadomości.