Skasowany Fallout 3 od Black Isle jest odtwarzany przez fanów. To „największa gra” w całej postapokaliptycznej serii, można już ukończyć fabułę

Ukazała się wersja 0.6 Fallout Yesterday: Van Buren. To mod mający ambicję odtworzenia na silniku Fallouta 2 kampanii ze skasowanego Fallouta 3, nad którym pracowało studio Black Isle.

Adrian Werner

13 lipca 2024 09:59

Skasowany Fallout 3 od Black Isle jest odtwarzany przez fanów. To „największa gra” w całej postapokaliptycznej serii, można już ukończyć fabułę Źródło: PJ Hexer..

Historia branży pełna jest skasowanych projektów. Jednym z tych, które zabolały graczy najbardziej, jest Van Buren, czyli trzecia część serii Fallout, nad którą pracowało studio Black Isle. Nie dziwią zatem próby jego wskrzeszenia. Grupa fanów od dłuższego czasu pracuje nad nieoficjalnym projektem, który ma dokończyć tę grę, ale prace idą powoli, m.in. z powodu poziomu skomplikowania produkcji.

Na zupełnie inne podejście postawił zespół pod przewodnictwem PJ Hexera, który postanowił odtworzyć Van Burena jako mod do Fallouta 2. Taka metoda jest mniej ambitna, ale również znacznie szybsza. Dzięki temu autorzy mogli już zacząć udostępniać grywalne wersje projektu. Najnowsza, oznaczona numerem 0.6, zadebiutowała kilka dni temu.

Projekt zatytułowano Fallout Yesterday: Van Buren i możecie go pobrać z serwisu Nexus Mods. Tworząc moda, autorzy wzorowali się na materiałach i dokumentach ze skasowanej gry studia Black Isle. Modyfikacja oferuje wiele ras, setki nowych cech i atutów, przedmiotów, broni, dodatków do rozgrywki, dziesiątki świeżych lokacji, siedem różnych pojazdów oraz pokaźny wybór towarzyszy.

Fallout Yesterday: Van Buren w serwisie Nexus

Źródło fot. PJ Hexer.

Docelowa zawartość moda ma być tak duża, że zaoferuje on większą kampanię niż jakakolwiek oficjalna odsłona cyklu. Jako że projekt osiągnął dopiero wersję 0.6, wiele elementów jest jednak jeszcze nieukończonych. Już teraz da się jednak przejść cały główny wątek, pod warunkiem, że będziemy grali postacią z wysokimi zdolnościami naukowymi oraz smykałką do napraw.

Pozostając w temacie Van Burena, warto przypomnieć, że niedawno Tim Cain, czyli jeden z głównych twórców pierwszych dwóch odsłon Fallouta (przede wszystkim „jedynki”), przyznał, że miał coś wspólnego ze skasowaniem projektu. Został bowiem poproszony przez firmę Interplay o ocenę tego, czy uda się go skończyć w pół roku. Według niego nie było to możliwe, co finalnie przypieczętowało los gry. Więcej o tym przeczytacie w naszym artykule poświęconym tej sprawie.

Więcej:Fallout 4 idzie w ślady Skyrima i otrzyma specjalną edycję, która zawiera wszystkie dodatki i nie tylko