Dziś w Epic Games Store można odebrać aż 4 produkcje – 3 kultowe RPG z postapokaliptycznej serii Fallout oraz grę sportową o futbolu amerykańskim, w której nie brakuje niewidzialności czy tarcz energetycznych.
W Epic Games Store można już odebrać gry wchodzące w skład Fallout: Classic Collection oraz Wild Card Football. Przypiszecie je do swojego konta, klikając w poniższe przyciski. Oferta obowiązuje do 5 września do godz. 17:00 polskiego czasu, kiedy to udostępnione za darmo zostaną Football Manager 2024 i Sniper: Ghost Warrior Contracts.
Fallout: Classic Collection za darmo w Epic Games Store
Wild Card Football za darmo w Epic Games Store
Odebraliście już swoją kopię The Callisto Protocol w Epic Games Store? Jeśli nie, warto się pospieszyć, gdyż oferta obowiązuje już tylko przez 3 godziny, do 17:00. Przypominam, że w jej ramach można zgarnąć również grę Gigantic: Rampage Edition. Obie pozycje dodacie do swojej kolekcji, klikając w przyciski zamieszczone na końcu tej wiadomości.
O 17:00 udostępnione za darmo zostaną zaś aż 4 gry.
O 17:00 dowiemy się również, jakie darmówki zostaną udostępnione w Epic Games Store 5 września, gdy niniejsza oferta dobiegnie końca. Jako że w ostatnich tygodniach firma Epic Games serwuje nam naprawdę niezłe produkcje, można się spodziewać, iż passa ta zostanie podtrzymana.
The Callisto Protocol za darmo w Epic Games Store
Gigantic: Rampage Edition za darmo w Epic Games Store
Więcej:70., 71. i 72. gra za darmo w 2025 roku w Epic Games Store
GRYOnline
Gracze
Steam
0

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.