Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 listopada 2006, 13:26

autor: Piotr Doroń

Sieć sklepów GameStop poprawia swoje wyniki finansowe o 89%

Amerykańska sieć sklepów GameStop zaprezentowała najświeższe wyniki finansowe, obejmujące trzeci kwartał 2006 roku. Wynika z nich, że rynek gier rośnie w iście zastraszającym tempie i ani myśli zwalniać.

Amerykańska sieć sklepów GameStop zaprezentowała najświeższe wyniki finansowe, obejmujące trzeci kwartał 2006 roku. Wynika z nich, że rynek gier rośnie w iście zastraszającym tempie i ani myśli zwalniać.

Sprzedaż z trzeciego kwartału osiągnęła poziom 1 miliarda dolarów (ok. 780 milionów Euro) i była znacznie wyższa od wyniku osiągniętego w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy to klienci wydali „jedyne” 534.2 miliona dolarów. Nic więc dziwnego, że GameStop może się pochwalić zyskiem w wysokości 13.6 miliona dolarów (w ubiegłym roku zaliczono stratę 2.5 miliona dolarów, co związane było z oczekiwaniem klienteli na premierę Xboksa 360).

Jak poinformowało szefostwo GameStop, największy wkład w sukces sieci wniosła sprzedaż konsol Xbox 360 oraz Nintendo DS, a także takich tytułów, jak: Madden NFL 07, Saint’s Row, Dead Rising oraz Splinter Cell: Double Agent. Przedstawiciele sieci są przekonani, że bardzo dobry trzeci kwartał będzie świetną bazą dla ostatnich trzech miesięcy 2006 roku. Premiera PS3 i Wii spowoduje, że firma może liczyć na jeszcze lepsze wyniki.

Prezes GameStopu, Richard Fontaine, dopatruje się udanego okresu również w zróżnicowaniu, jakie panuje obecnie na rynku gier, szczególnie w dziale hardware’u. Różniące się pomiędzy sobą konsole są w stanie przekonać do tego typu rozrywki zdecydowanie większą liczbę osób. Te zaś generują ruch w przemyśle, który może rosnąć bez jakichkolwiek przeszkód.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej