Seria The Incredible Machine powróci?
Wygląda na to, że jest szansa na powrót The Incredible Machine, czyli świetnej serii gier logicznych znanej starszym posiadaczom pecetów. Prawa do marki zakupiła bowiem firma PushButton Labs, której współzałożycielem jest Jeff Tunnell, jeden z twórców i producentów pierwowzoru wydanego w 1992 roku. Tytuł łączył dobrą zabawę i konieczność myślenia z otwartą strukturą rozgrywki.
Szymon Liebert
Wygląda na to, że jest szansa na powrót The Incredible Machine, czyli świetnej serii gier logicznych znanej starszym posiadaczom pecetów. Prawa do marki zakupiła bowiem firma PushButton Labs, której współzałożycielem jest Jeff Tunnell, jeden z twórców i producentów pierwowzoru wydanego w 1992 roku. Tytuł łączył dobrą zabawę i konieczność myślenia z otwartą strukturą rozgrywki.
Pierwsza część tej bardzo ciekawej serii została stworzona przez Dynamix wiele lat temu. To studio również powstało z inicjatywy między innymi Jeffa Tunnella. Dynamix nie istnieje już od dłuższego czasu, ale jak widać stare pomysły wciąż są żywe. Nic dziwnego, bo nawet dzisiaj pojawia się mnóstwo produkcji nawiązujących do koncepcji The Incredible Machine w luźny sposób (np. Professor Heinz Wolff's Gravity).
Firma PushButton, posiadająca już formalnie prawa do marki, składa się z byłych pracowników GarageGames, którzy w wielu przypadkach wywodzą się z Dynamix. Prawa do tytułu zostały kupione zapewne od koncernu Activision Blizzard, który zdobył je od nieistniejącej firmy Sierra. Żadna nowa produkcja nie została jeszcze zapowiedziana, chociaż starsze gry z serii powróciły.
Odsłony The Incredible Machines wydane w przeszłości można kupić na łamach Good Old Games. Podobno zostały one podrasowane, więc nie powinno być problemów z uruchomieniem ich na nowszym sprzęcie. Czy twórcy pokuszą się o kontynuację? Pewnie byłaby ona mile widziana przez starszych miłośników gier, chociaż powinna zainteresować też osoby nie pamiętające pierwowzoru.

Gracze
Komentarze czytelników
Kazioo Senator
Przez tą część, która jest na screenie, przegapiłem w dzieciństwie wraz z całą rodziną godzinę 00:00 w sylwestra ;) Nawet nie zorientowaliśmy się kiedy petardy strzelały... wciągnięci na maxa xD
Piękne wspomnienia... :)
zanonimizowany221412 Chorąży
Stary dobry TIM, Crazy Machines choć świetne do pięt nie dorasta. Oby wskrzesili serię.
Saed Konsul

I znowu będziemy kombinować jak zapalić świeczkę za pomocą huśtawki, kuchenki mikrofalowej, balonika i nożyczek. Good!
zanonimizowany357306 Pretorianin
i gdzie podziała się grywalność z tamtych czasów ?
niby gra logiczna, a potrafiła zatrzymać przy monitorze godzinami (zaliczę jeszcze tylko jedną zagadkę/układ/plansze ? a reszta na jutro)