Raport NPD - dystrybucja cyfrowa zmienia strukturę graczy
Grupa NPD zajmująca się badaniem rynku konsumenckiego Ameryki Północnej opublikowała raport dotyczący graczy. Wynika z niego, że tzw. Core Gamers wcale nie kupują najwięcej tytułów, a jeśli chodzi o czas spędzany przed komputerem czy konsolą mają godnych rywali.
Mateusz Kądziołka
Grupa NPD zajmująca się badaniem rynku konsumenckiego Ameryki Północnej opublikowała raport dotyczący graczy. Wynika z niego, że tzw. Core Gamers wcale nie kupują najwięcej tytułów, a jeśli chodzi o czas spędzany przed komputerem czy konsolą mają godnych rywali.
Mowa tutaj o osobach określanych w raporcie jako „Digital Gamers” (cyfrowi gracze), którzy są niejako odpowiednikiem tzw. „Casual Gamers”. Okazuje się, że pod względem ilości czasu spędzanego na zabawie i liczby kupowanych gier plasują się oni tuż za (a niekiedy nawet wyprzedzają) graczami „core’owymi”. Aktualna sytuacja tłumaczona jest wzrostem popularności cyfrowej dystrybucji.
Jeśli chodzi o liczbę godzin poświęcaną na nasze ulubione hobby, to Core Gamers mogą wykazać się rezultatem na średnim poziomie 18 godzin na tydzień. Digital Gamers nie pozostają daleko w tyle – ich wynik to 16 godzin tygodniowo. Sytuacja staje się jeszcze ciekawsza, gdy porównamy liczbę gier kupowanych przed obydwie grupy.

Okazuje się, że w tej dziedzinie prowadzą „cyfrowi”, którzy w ciągu ostatnich 3 miesięcy kupili średnio 5,9 gier, podczas gdy „core’owi” tylko 5,4. Co ciekawe, około 30% zakupionych gier przez obydwie grupy była nabyta drogą elektronicznej dystrybucji. Należy jednak zwrócić uwagę, że Core Gamers w formie cyfrowej kupują chętniej przede wszystkim dodatkową zawartość, podczas gdy pełne wersje gier wolą nabyć w tradycyjnej, pudełkowej wersji.
Raport ujawnił też kilka ciekawych zjawisk, które pojawiły się w świecie graczy. Przede wszystkim zwrócono uwagę na coraz większą róznorodność platform, na których gramy. Okazało się, że przeciętna badana osoba gra przynajmniej na trzech różnych platformach (od telefonów i tabletów, po PC i konsole).
Badanie NPD zostało przeprowadzone w okresie luty-marzec 2011 roku, na grupie 8214 osób w przedziale wiekowym od dwóch lat wzwyż. Najliczniejszą grupą okazali się być gracze „core’owi”, którzy stanowią 23% ogółu badanych. Kolejne miejsce zajmują Family+Kid Gamers (dzieci i gracze rodzinni), których jest 22%. Gracze „cyfrowi” stanowią nieco poniżej 15% ogółu.
Badania podsumowała przedstawicielka NPD Group – Anita Frazier. „Napędzany wzrostem popularności smartphone’ów i tabletów segment gier przenośnych rośnie w siłę. Sama definicja tego co to znaczy „być graczem” i „czym jest gra” ewoluuje, odzwierciedlając tym samym gwałtowne zmiany w naszej branży”.
Komentarze czytelników
Laston Generał

A co to są cyfrowi gracze? Bo ja np. większość swoich gier mam w edycjach cyfrowych. Pudełkowych mam tylko kilkanaście. To jakim jestem w końcu graczem?
q23main Chorąży
No pięknie.. Z tytułu dowiedziałem się że moja struktura zmieniła się ok 2009 roku, kiedy to zacząłem wykorzystywać wspaniałe promocje na Steam. Faktycznie czuję się w środku jakiś inny;)
ps. uważam że - tak samo jak digital można tłumaczyć jako "cyfrowy" - core można by tłumaczyć jako "rdzenny". "core`owy", "core`owymi" strasznie mniej jakoś kłuje w uszy.
Xartor Konsul

Masło maślane. Jedyny rozsądny wniosek jak się nasuwa to:
Dystrybucja elektroniczna często zmienia casual'i w hardkorów :P.
Jami84 Konsul

zdanie "Co ciekawe, około 30% zakupionych gier przez obydwie grupy była nabyta drogą elektronicznej dystrybucji." potwierdza, że NPD jako „Digital Gamers” miała na myśli Casual Gamers (minus tych co można zakwalifikować do Family+Kid Gamers), czyli źle zrozumieliście :P
więc jak ktoś kupuje gry na steamie to dalej jest "Core'owym" graczem ;)
Kazioo Senator
Ten reportaż to jedna wielka amatorska chała. Czytać tego nie idzie.