Na Google Play zadebiutowała gra Shadowgun: DeadZone, czyli przepiękna strzelanka wieloosbowa twórców Dead Trigger.
Od wielu miesięcy Shadowgun: DeadZone było jedną z najbardziej wyczekiwanych gier mobilnych tego roku z powodu obiecującej mechaniki rozgrywki, świetnej grafiki oraz faktu, że tworzą ją autorzy świetnego Dead Trigger. Gra właśnie zakończyła okres beta testów i jej pełna wersja wreszcie trafiła na Androida.
Shadowgun: DeadZone można pobrać z serwisu Google Play.
Shadowgun: DeadZone – pobierz Google Play (za darmo)
Shadowgun: DeadZone to sieciowa strzelanka, w której akcję obserwujemy zza pleców postaci. Zabawa polega głównie na toczeniu pojedynków z innymi graczami. Na raz na mapie może przebywać maksymalnie dwanaście osób. Autorzy przygotowali dwa tryby rozgrywki - klasyczny deathmatch oraz Zone Control, w którym musimy przejmować kontrolę nad lokacjami.
Podczas zabawy możemy korzystać z szerokiego arsenału, wśród którego znajdziemy karabiny maszynowe i szturmowe, działka szturmowe, strzelby, karabiny snajperskie i wyrzutnie rakiet. Wraz z postępami w rozgrywce nasz bohater będzie zyskiwał punkty doświadczenia i awansował na kolejne stopnie, co zapewni mu dostęp do nowych bonusów oraz pozwoli na ulepszanie uzbrojenia. Gracze mają również do dyspozycji sporo innych przedmiotów, takich jak apteczki, granaty (zarówno wybuchowe, jak i ogłuszające), działka strażnicze czy miny.
Gra zachwyca wykonaniem. Już poprzednia gra studia, czyli Dead Trigger, robiła pod tym względem niesamowite wrażenie, a Shadowgun: DeadZone jest jeszcze ładniejsze. To już prawie poziom wysokiej klasy pozycji konsolowej. Dodatkowo sporą atrakcją jest wsparcie dla czatu głosowego, co w przypadku produkcji mobilnych spotykane jest bardzo rzadko. Podczas beta testów gra zbierała bardzo dobre opinie, więc naprawdę warto ją wypróbować.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
