PlayStation State of Play - fani rozczarowani pokazem
Wczorajszy odcinek State of Play nie obfitował w zapowiedzi produkcji ze stajni Sony. W efekcie część fanów jest rozczarowana pokazem, mimo że firma zawczasu informowała, czego możemy spodziewać się po prezentacji.

Czerwcowy pokaz Sony narobił sporego zamieszania w sieci. Ujawnienie wyglądu PlayStation 5, garść gorących zapowiedzi – to wszystko sprawiło, że dla wielu The Future of Gaming było najciekawszym z wydarzeń zorganizowanych przez wydawców w miejsce odwołanych targów E3 2020. Tego samego nie można powiedzieć o ostatnim odcinku State of Play. Po zakończeniu wczorajszej prezentacji wielu graczy zaczęło wyrażać swoje rozczarowanie prezentacją Sony w mediach społecznościowych.
Na pierwszy rzut oka pretensje fanów wydają się uzasadnione. Wczorajsze State of Play nie zapowiedziało nic na miarę kolejnego Resident Evil, remake’u Demon’s Souls etc. Nie było też żadnych informacji na temat gier na PlayStation 5, nie mówiąc nawet o samej konsoli. Jest tylko jeden problem – wiedzieliśmy o tym już przed rozpoczęciem prezentacji. Gdy tylko Sony zapowiedziało pokaz na początku tygodnia, z miejsca zaznaczono, że nie otrzymamy żadnych wieści na temat PS5. Wczorajsze State of Play miało się skupić na grach na czwarte PlayStation oraz PlayStation VR, jak również produkcjach od zewnętrznych i niezależnych studiów.
Jak widać, mamy tu do czynienia z przypadkiem mocno wygórowanych oczekiwań wbrew zapowiedziom samego Sony. Nie jest to zresztą niczym nowym dla tego typu pokazów. Fani mają tendencję do niedowierzania zapewnieniom wydawców, częściowo słusznie (vide Nintendo zostawiające pewne niespodzianki na koniec prezentacji Nintendo Direct). Trzeba też uczciwie dodać, że wielu graczy doceniło State of Play. Nowy filmik prezentujący wiele nowości z kolejnych przygód Crasha Bandicoota wywołał spory entuzjazm w mediach społecznościowych. Skromniejsze, ale wciąż pokaźne grono zainteresowanych przyciągnęły pomniejsze zapowiedzi pokroju Hood: Outlaws and Legends. Niemniej miejmy nadzieję, że następny pokaz Sony będzie obfitował w informacje na temat tytułów na kolejną generację PlayStation.
- społeczność / fani
- Sony Interactive Entertainment
- State of Play / PlayStation Showcase
- PS4
- PS5
Komentarze czytelników
GosuRALF Konsul

idealny moment aby przejść z PS4 na Xbox Series X
SpookyYuuki Generał

Ja zwykle nie oczekuje niczego tylko oglądam i zastanawiam się co pokażą. Tak jest zdrowiej nie być głupkiem leśnym. Pokaz był fajny, nie był przegadany. Spodobały mi się niektóre gry które pokazali. Widziałem wężową marchewkę więc widziałem już wszystko. Pokaz oceniłbym... 5 krecików na 7 myszoskoczków. Myślę że to uczciwa ocena.
vorimenn Generał

PlayStation State of Play - fani rozczarowani pokazem
Fani czy idioci, którzy nie czytają tego co mają wyraźnie napisane? A było wprost mówione od Sony, że nie ma co się nakręcać na nie wiadomo jakie duże zapowiedzi.
Wilk1999 Generał

Dziwi mnie jak ludzie mogą być rozczarowani brakiem poruszania pewnych spraw na pokazie, skoro wyraźnie wcześniej otrzymali informację o tym co pojawi się i będzie poruszane ze spraw na tymże właśnie pokazie. To trochę tak jakby ktoś próbował naśladować i powtarzać w rzeczywistym świecie zachowania Kaczki Dziwaczki z utworu Jana Brzechwy i liczyłby na to, że dostanie to o co prosi. Niestety najwidoczniej przy obecnej sytuacji z pandemią i silnym pragnieniem zaspokajania braków udziału w interesujących wydarzeniach, część widzów ostatniego State of Play musiało po prostu odczuwać niedosyt informacji a swoją złość postanowiło wyładować na niewinnym studiu, które stało się kozłem ofiarnym.