Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 maja 2010, 17:48

autor: Szymon Liebert

Pierwszy zwiastun Bulletstorm niszczy przeciwników

W sieci pojawił się zwiastun gry Bulletstorm, oczekiwany nie tylko przez polskich graczy. Nowa produkcja studia People Can Fly wydaje się godnym następcą Painkillera, bo ponownie stara się namieszać w gatunku zwariowanych strzelanek. Potwierdzają to zapowiedzi tytułu oraz wywiady z przedstawicielami firmy Epic Games, która jest właścicielem polskiego dewelopera.

W sieci pojawił się zwiastun gry Bulletstorm, oczekiwany nie tylko przez polskich graczy. Nowa produkcja studia People Can Fly wydaje się godnym następcą Painkillera, bo ponownie stara się namieszać w gatunku zwariowanych strzelanek. Potwierdzają to zapowiedzi tytułu oraz wywiady z przedstawicielami firmy Epic Games, która jest właścicielem polskiego dewelopera.

Zwiastun jest dostępny między innymi w serwisie YouTube i trwa zaledwie minutę. Mimo tego, pozwala zobaczyć wszystkie cechy charakterystyczne nowej gry, czyli oryginalne lokacje, rozbudowany model rozgrywki oraz dziesiątki sposobów na eliminowanie wrogów. Główny bohater otrzyma energetyczne lasso i będzie mógł przykładowo kopać przeciwników.

Pierwszy zwiastun Bulletstorm niszczy przeciwników - ilustracja #1

Produkcja ma zostać wydana na początku przyszłego roku na pecetach, Xboksie 360 oraz PlayStation 3. Będzie to pierwsza od dawna gra sygnowana przez Epic Games, która trafi także na konsolę Sony. Z tej okazji redakcja PlayStation Blog opublikowała krótki wywiad z Cliffem Bleszinskim. Znany producent opowiedział między innymi o współpracy z Polakami.

Zdaniem Bleszinskiego ekipa z People Can Fly jest szalona, bo „tworzy bronie wyposażone w shurikeny strzelające błyskawicami ”. Jeden z bardziej wpływowych producentów gier tak określił polskiego dewelopera: „To szaleni faceci i dziewczyny z Polski, którzy są niezwykle utalentowani. Kiedy rozpoczęliśmy pracę z nimi, przypominali mi studio Epic z 2004 roku ”.

Przedstawiciele Epic Games (Bleszinski i Tanya Jessen, która rozmawiała z redaktorem serwisu Destructoid) przypomnieli, że ważnym elementem gry mają być punkty, przyznawane za efektowne zabójstwa. Sposobów na pozbycie się wrogów będą dziesiątki, także dzięki oryginalnym broniom. Podczas przygody zmierzymy się nie tylko z innymi ludźmi, ale też florą obcej planety.