Nowy patch do Helldivers 2 wprowadził tyle niezapowiedzianych nowości, że fani nie nadążają z ich odkrywaniem

Uważaj, o co prosisz, powiadają. Znudzeni monotonią na froncie Piekłonurkowie nie posłuchali i teraz zamiast z jednym, mierzą się z całym zestawem kosmicznych nieszczęść.

Danuta Repelowicz

19 marca 2025 13:55

Nowy patch do Helldivers 2 wprowadził tyle niezapowiedzianych nowości, że fani nie nadążają z ich odkrywaniem Źródło: Arrowhead Studios.

Wygląda na to, że czas rutyny i monotonii w Helldivers 2 rzeczywiście dobiegł końca. Teraz miejsce narzekań na nudę zajął dla odmiany zachwyt i lekkie uczucie przytłoczenia całą masą nowości, które pojawiły się ostatnio w grze.

Z deszczu pod rynnę

O niektórych z nich pisaliśmy już wczoraj. Jednak oprócz przerażających elementów uzbrojenia i nowej odsłony Factory Striderów, Automatony wprowadziły w swe szeregi nowe jednostki, które ochrzczono mianem korpusu spalaczy. Maszyny dysponują teraz także nowymi bazami z budynkami o nazwie Bulk Fabricator, a te z kolei dają im możliwość produkcji sił naziemnych. Z ich trzewi wyjechać potrafią nawet ciężkie czołgi Automatów.

Wygląda na to, że potrafią wytwarzać Dewastatorów, [Scout - przyp. red.] Striderów i Berserków, może nawet jeszcze inne jednostki, ale zauważyłem na razie tylko te.

- wilkkuzz

Kiedy wymieniłeś Striderów, to natychmiast pomyślałem o Factory Striderach i prawie dostałem zawału.

- person329

A to nie wszystko: wraz z modernizacją infrastruktury wojennej i sił zbrojnych Automatów pojawiły się nowe misje dla dzielnych Piekłonurków, mające powstrzymać postępy wroga. Przede wszystkim mowa tu o zadaniu polegającym na zniszczeniu całego konwoju nowych Factory Striderów. Wszystko to sprawiło, że żołnierze Demokracji zostali zmuszeni do gwałtownej rewizji swojego podejścia do działań wojennych oraz misji przyświecającej zastępom dzielnych Helldiverów.

Na szczęście jednak nie obyło się także bez taktycznych udogodnień. Graczom nie umknął fakt, że menu stratagemów też zostało zaktualizowane i dzięki temu poruszanie się po arsenale demokratycznej techniki wojenniej powinno być teraz znacznie prostsze:

Wygląda na to, że Piekłonurków czeka ciężka przeprawa. Oprócz Automatów są przecież także Iluminaci, którzy nie ustają w wysiłkach, by przyprawić obrońców Demokracji o ból głowy. Czarne dziury, tunele czasoprzestrzenne, nowi, przerażający wrogowie – niczym preludium do totalnej apokalipsy. Czy i tym razem Helldiverzy staną na wysokości zadania?

Więcej:Sezon 10. w Diablo 4 tak spodobał się graczom, że teraz zaczynają obawiać się zmian w kolejnych aktualizacjach