Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 maja 2020, 16:26

Nowy MicroProse ujawnia swoje pierwsze gry wojenne

Poznaliśmy pierwsze tytuły, których wydaniem zajmie się odrodzone MicroProse Software. Jak się okazuje, wydawca nie zapowiedział żadnej nowej produkcji, lecz przygarnął pod swoje skrzydła obiecujące gry wojenne znane od wielu miesięcy.

W SKRÓCIE:
  1. odrodzone MicroProse Software ujawniło pierwsze projekty, które trafiły do jego katalogu wydawniczego;
  2. mowa o przystępnej strategii turowej pod tytułem Second Front, złożonym RTS-ie Task Force Admiral oraz pozycji z pogranicza gier strategicznych i symulacji, czyli Sea Power;
  3. choć wydawca nie ujawnił ich dat premier, podzielił się ich wymaganiami sprzętowymi za pośrednictwem platformy Steam.

Firma MicroProse Software, która powróciła na branżową mapę we wrześniu zeszłego roku, ujawniła dzisiaj trzy (spośród około dwudziestu) produkcje powstające pod jej skrzydłami. Mowa o dwóch drugowojennych strategiach, czyli Task Force Admiral oraz Second Front, a także o taktycznym RTS-ie pod tytułem Sea Power: Naval Combat in the Missile Age, którego akcję osadzono w epoce zimnej wojny. Weterani gatunku z pewnością zauważą, że nie są to zupełnie nowe pozycje, lecz obiecujące dzieła znane od wielu miesięcy.

Jako że sam wydawca w oficjalnym ogłoszeniu twierdzi, iż zgodnie z duchem firmy pozwoli swoim grom samodzielnie opowiedzieć graczom „historię o jakości i pasji”, nie pozostaje nam nic innego, jak przyjrzeć się z bliska owym projektom. Najpierw jednak wypada zaznaczyć, że w chwili pisania tej wiadomości nie znamy jeszcze daty premiery żadnego z nich. Niemniej wiemy już, że MicroProse Software zamierza wydać swoje pierwsze (po odrodzeniu) gry jeszcze w tym roku.

Second Front

Zacznijmy od Second Front od niezależnego studia Hexdraw. Mowa o strategii turowej, której akcja zostanie osadzona podczas II wojny światowej. Niech Was nie zwiedzie jej barwna, kreskówkowa grafika. Deweloperzy czuwający nad tą produkcją są wielkimi fanami taktycznych gier planszowych, co ma znaleźć odzwierciedlenie w głębokiej (acz niekoniecznie szczególnie skomplikowanej) mechanice. Twórcy oddadzą nam do dyspozycji różnorodne kampanie, w ramach których przyjdzie nam pokierować niemieckimi, amerykańskimi i sowieckimi jednostkami. Gracze, którym to nie wystarczy, będą mogli zrobić użytek z rozbudowanego edytora pozwalającego na tworzenie własnych bitew.

Nowy MicroProse ujawnia swoje pierwsze gry wojenne - ilustracja #1
Second Front ma zapewnić dobrą zabawę zarówno zaprawionym w bojach strategom, jak i całkowitym nowicjuszom.

Rozgrywka w Second Front będzie się toczyć na obszernych mapach pokrytych heksagonalną siatką. W trakcie zabawy ma się liczyć przede wszystkim umiejętne wykorzystywanie możliwości poszczególnych jednostek (na których liście znajdziemy „ponad 200 rodzajów pojazdów i żołnierzy piechoty dla każdej nacji”) oraz dobra znajomość pola bitwy (autorzy zapowiadają implementację 22 rodzajów terenu i ponad 80 typów podatnych na zniszczenia budynków). Dopełnieniem tego wszystkiego będzie sztuczna inteligencja, która nie będzie opierać się na skryptach, lecz na planach i na bieżąco analizować sytuację panującą na polu bitwy, by dostosować do niej swoją taktykę.

  1. Second Front na platformie Steam
  2. Second Front w katalogu MicroProse Software

Task Force Admiral

Druga pozycja na liście to Task Force Admiral, czyli strategia czasu rzeczywistego od zespołu Drydock Dreams Games, która pozwoli nam przejąć kontrolę nad amerykańskimi siłami podczas operacji na Pacyfiku w 1942 roku. W trakcie rozgrywki wcielimy się w amerykańskiego oficera flagowego, a naszym zadaniem będzie walka z siłami nieprzyjaciela, czyli Cesarstwa Wielkiej Japonii.

Nowy MicroProse ujawnia swoje pierwsze gry wojenne - ilustracja #2
Oprawa graficzna bez wątpienia będzie mocną stroną gry Task Force Admiral.

Task Force Admiral ma czerpać garściami z dorobku wcześniejszych gier sygnowanych logo MicroProse Software oraz m.in. tytułów pokroju Carriers at War, jednocześnie wprowadzając do gatunku powiew świeżości. Twórcy umożliwią nam na przykład wybór pomiędzy obserwowaniem akcji z oczu dowódcy bądź w bardziej przystępnym widoku z lotu ptaka. Mocną stroną gry ma być również jej oprawa audiowizualna, a także realizm historyczny. Ten ostatni ma się objawiać między innymi poprzez prawdziwe bitwy, w których weźmiemy udział wespół z pilotami i oficerami znanymi z kart historii. Ponadto po obu stronach konfliktu znajdzie się 95 rodzajów statków i 42 typy samolotów, które zostaną starannie odwzorowane z dbałością o drobne detale.

  1. Task Force Admiral na platformie Steam
  2. Task Force Admiral w katalogu MicroProse Software

Sea Power: Naval Combat in the Missile Age

Ostatnim ujawnionym projektem, które pod swe skrzydła wzięło MicroProse Software, jest Sea Power: Naval Combat in the Missile Age. O tej produkcji pisaliśmy już w styczniu, zatem ograniczymy się do przypomnienia najważniejszych informacji na jej temat. Mowa o grze z pogranicza RTS-ów i symulacji, której akcja zostanie osadzona na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku, a zatem w samym środku zimnej wojny.

Nowy MicroProse ujawnia swoje pierwsze gry wojenne - ilustracja #3
Podobnie jak Task Force Admiral, Sea Power stawia na realizm.

W trakcie rozgrywki przejmiemy kontrolę nad grupą uderzeniową lotniskowca i weźmiemy udział w operacjach toczonych między innymi w takich miejscach, jak Zatoka Perska bądź Morze Śródziemne. Twórcy pozwolą nam przy tym stanąć zarówno po stronie NATO, jak i wcielić się w dowódcę wojsk Układu Warszawskiego. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku gry Task Force Admiral, tytuł będzie mógł się pochwalić wysokiej jakości grafiką.

  1. Sea Power na platformie Steam
  2. Sea Power w katalogu MicroProse Software

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej