Na Jowisza możemy nigdy nie polecieć, ale trafi tam nasze nazwisko; dostarczy je NASA

Już w przyszłym roku NASA chce wysłać satelitę Europa Clipper na jednego z księżyców Jowisza. Amerykańska agencja kosmiczna uprzedza, że jest raczej mało prawdopodobne, by człowiek mógł kiedykolwiek postawić tam stopę. W zamian oferuje więc wszystkim chętnym możliwość wygrawerowania ich nazwisk na specjalnej płytce, którą satelita niebawem dostarczy na Europę.

Zostaw swój ślad na księżycu Jowisza

Jowisz, to gazowy olbrzym, będący największą planetą naszego Układu Słonecznego, składający się w dużej części z wodoru i helu. Jego atmosfera nie jest przyjazna dla człowieka, gdyż panuje tam 10-krotnie większe ciśnienie, niż na Ziemi, wieją wiatry o prędkości nawet 1500 km/h, zaś wyładowania atmosferyczne mogą być nawet tysiąc razy potężniejsze, niż te na naszej planecie. Przy aktualnym poziomie technologicznym jest więc mało prawdopodobne, by człowiek mógł się tam pojawić.

Nie oznacza to jednak, że NASA nie zamierza zbadać ten planety. Amerykańska agencja już w przyszłym roku planuje wysłać satelitę obserwacyjnego Europa Clipper, który zostanie skierowany na Europę, jeden z aż 95 księżyców Jowisza. W ramach wspomnianej misji, każdy chętny ma szansę pozostawić tam swoje nazwisko. NASA oferuje bowiem możliwość wygrawerowania nazwiska na powierzchni satelity, który dostarczy je na Europę. Wystarczy tylko odwiedzić tę stronę, gdzie można pozostawić własne dane osobowe.

Misja odbędzie się w przyszłym roku, a jednym z jej trzech głównych celów jest poszukanie tam potencjalnych śladów życia, które mogą znajdować się w oceanach zlokalizowanych pod powierzchnią księżyca.

Europa Clipper zbada jeden z satelitów Jowisza

Europa Clipper jest największym statkiem kosmicznym, jaki kiedykolwiek NASA skonstruowała na potrzeby misji planetarnej. Ma bowiem 5 m wysokości, zaś po rozłożeniu ogromnych paneli słonecznych, zapewniających zasilanie dla jego instrumentów pokładowych, rozpiętość wyniesie aż 30,5 m. Masa bez paliwa, to natomiast 3241 kg. Tak duży ciężar wynika w dużej mierze ze znajdującego się na pokładzie specjalnego skarbca, wykonanego z tytanu i aluminium, który będzie chronił elektroniczne systemy przed radiacją, radykalnie spowalniając ich degradację.

Źródło: NASA/JPL-Caltech

Europa Clipper zostanie wystrzelony w październiku przyszłego roku, zaś swój cel osiągnie w 2030 roku. Sonda wykona około 50 przelotów w pobliżu Europy, zbierając szczegółowe dane na jego temat.

Więcej:Pracował nad grą 10 lat, w końcu podał datę premiery. To nowa kosmiczna strategia dla fanów Stellaris

• nauka
• kosmos
• NASA