Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 listopada 2019, 16:58

autor: Paweł Woźniak

Mimo kontrowersji, Pokemon Sword i Shield biją rekordy sprzedaży

Według oficjalnych danych najnowsze odsłony Pokemonów sprzedały się bardzo dobrze przez pierwsze trzy dni od ich premiery. Produkcje stały się najszybciej rozchodzącą się pozycją w historii konsoli Nintendo Switch, bijąc rekord sprzedaży m.in. w Japonii.

Mimo nagonki ze strony graczy, nowe odsłony Pokemonów sprzedają się bardzo dobrze. - Mimo kontrowersji, Pokemon Sword i Shield biją rekordy sprzedaży - wiadomość - 2019-11-22
Mimo nagonki ze strony graczy, nowe odsłony Pokemonów sprzedają się bardzo dobrze.

Minął zaledwie tydzień od premiery najnowszych odsłon Pokemonów o podtytułach Sword i Shield, a gry te już stały się najszybciej sprzedającymi się produkcjami w historii konsoli Nintendo Switch. Obie wersje sprzedały się w nakładzie 6 milionów kopii na całym świecie (podajemy za serwisem GamesIndustry.biz) w przeciągu trzech pierwszych dni. Z tego aż 1,36 miliona egzemplarzy sprzedano w Japonii, co jest równoznaczne z najlepszym wynikiem w historii w pierwszym tygodniu od premiery w tym regionie.

W Stanach Zjednoczonych liczba sprzedanych kopii wyniosła ponad 2 mln w przeciągu dwóch pierwszych dni. W Wielkiej Brytanii tytuły te mogą pochwalić się drugą największą premierą wśród wszystkich gier z tej serii. Na czele pozostają nadal Sun i Moon (przede wszystkim dzięki dużej bazie użytkowników konsol 3DS).

Nie wszystkim graczom spodobała się nowa mechanika Pokemonów.
Nie wszystkim graczom spodobała się nowa mechanika Pokemonów.

Warto jeszcze zaznaczyć, że przez ten czas firma Nintendo odnotowała większe zainteresowanie konsolą Switch, której sprzedaż wzrosła o 30%. Z drugiej jednak strony jej „pokemonowa” wersja nie cieszyła się zbyt dużą popularnością. Do tej pory podstawowe wersje gier z serii Pokemon sprzedały się w ponad 240 milionach egzemplarzy na całym świecie.

Pokemon Sword & Shield ukazały się 15 listopada 2019 roku, jednak ich premiera nie odbyła się bez kilku kontrowersji. Graczom nie spodobała się przede wszystkim decyzja twórców o pozbyciu się części stworków znanych ze starszych gier (tzw. Dexit), których w najnowszej odsłonie nie da się zdobyć w żaden sposób. Fala krytyki spadła również na nową mechanikę Dynamaxu, które nie jest żadną rewolucją, a bardziej przerobioną wersją tej, znanej z poprzednich części (tj. Mega Ewolucji). Gracze zwrócili również uwagę na wizualną warstwę gry, która pozostawia wiele do życzenia - pojawiają się błędy animacji czy też słabo zaprojektowane lokacje.

Wszystko to przyczyniło się do zasypywania gier negatywnymi ocenami (np. w serwisie Metacrictic średnia nota obu gier wynosi poniżej 4.0) oraz nagonki na dewelopera prowadzonej na Twitterze. Mimo tego produkcja poradziła sobie całkiem nieźle. Recenzenci są zgodni w tym, że jest to gra dobra, która jednak nie oferuje żadnych istotnych nowości. Nasze wrażenia z przedpremierowej wersji możecie znaleźć tutaj.