Kulisy powstawania Assassin’s Creed III – Connor a sprawa amerykańska

Trzeci odcinek kulisów produkcji Assassin’s Creed III poświęcony został postaci głównego bohatera. Twórcy opowiadają o jego pochodzeniu, wartościach, o które walczy oraz sposobie w jaki to robi. Jak zawsze, przygotowaliśmy dla Was wersję z napisami po polsku.

Łukasz Szliselman

14 września 2012 11:34

Connor bierze czynny udział w rewolucji amerykańskiej

Assassin’s Creed III to nie tylko inne czasy, poprawiona grafika i lepsze animacje. To także nowy bohater. W trzecim odcinku zakulisowego materiału o powstawaniu gry ludzie ze studia Ubisoft opowiadają o protagoniście „trójki”. Poniżej możecie obejrzeć wspomniany filmik z polskimi napisami:

Po tym, jak w trzech ostatnich odsłonach sagi Assassin’s Creed i krótkometrażowej animacji Embers prześledziliśmy losy Ezio Auditore od kołyski aż po grób, przyszedł czas na nowego zabójcę. Głównym bohaterem Assassin’s Creed III jest Ratonhnhaké:ton, znany szerzej jako Connor Kenway. Jest on synem brytyjskiego oficera i Indianki, wychowanym wśród członków plemienia Mohawk. Po tym, jak jego rodzinna wioska została zniszczona przez Europejczyków, Connor postanowił poświęcić życie walce o sprawiedliwość. Choć bierze czynny udział w rewolucji amerykańskiej, nie trzyma się kurczowo żadnej ze stron – zawsze wspiera większe dobro.

Connor spotyka na swojej drodze wiele postaci historycznych, znanych jako Ojcowie Założyciele. Poznaje ich od nieco innej strony niż to przedstawiają podręczniki do historii. W grze pokazano ich jako surowych dowódców, bezlitosnych wojowników, ludzi zdeterminowanych i oddanych sprawie.

Wychowanek Indian potrafi poruszać się w każdym terenie

W Assassin’s Creed III istotne znaczenie ma język i kultura plemienia Mohawk. Aby wszystko było jak należy, firma Ubisoft zatrudniła specjalistę, który czuwa między innymi nad poprawnością kwestii wypowiadanych w mowie Indian. Jednak język nie jest jedynym, czego Connor nauczył się od przodków. W dziczy zmienia się w prawdziwego łowcę, porusza się z nieprzeciętną zwinnością i szybkością. Posługując się w walce indiańską bronią nie ma sobie równych. Animacje starć w Assassin’s Creed III są niezwykle płynne i brutalne. Do zabijania przeciwników Connor często wykorzystuje ich własną broń, a nawet potrafi obrócić przeciw nim ataki ich kompanów.

W walce Connor nie zawsze używa własnego ostrza

Wkrótce pojawi się ostatni odcinek kulisów powstawania Assassin’s Creed III, który opowie o realiach gry – XVIII-wiecznej Ameryce oraz toczonej na lądzie i morzu wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Posiadacze Xboksa 360 i PlayStation 3 dołączą do rewolucji 31 października, natomiast pecetowcy – 23 listopada.

Więcej:Francuska baśń sprzed lat, która nie zestarzała się ani o jotę. Child of Light do dziś zachwyca