Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 1 października 2015, 13:05

autor: Adrian Werner

Kingdom Conquest II, czyli koktajl gatunkowy od firmy Sega (mobilne klasyki strategiczne #13)

Kolejną klasyczną mobilną produkcją, o której chcemy opowiedzieć, jest Kingdom Conquest II, czyli gra pozwalająca wcielić się zarówno we władcę w krainie fantasy, jak i wykonujących dla niego misje bohaterów.

W kolejnym wydaniu naszego cyklu przypominającego godne uwagi starsze mobilne produkcje polecamy Kingdom Conquest II, czyli nastawiony na rozgrywki sieciowe koktajl gatunkowy firmy Sega, który do strategicznych fundamentów dorzuca elementy z karcianek i gier MMORPG.

Akcja toczy się na pełnym chaotycznej magii kontynencie Magna, o który przez tysiąc lat wojnę toczyły największe imperia ludzkie. Z jakiegoś niewytłumaczonego powodu nikt nie pamięta dokładnego przebiegu tego konfliktu, ale u jego końca władzę nad krainą przejął pojedynczy król. Od tego momentu rozpoczął się okres pokoju i dobrobytu, który trwał dziesięć tysięcy lat. Oczywiście, Kingdom Conquest II zaczyna się, gdy ta sielanka dobiega końca. W sercu kontynentu pojawia się gigantyczna wieża, z której wylewają się hordy potworów. Mieszkającym w różnych rejonach krainy wodzom o największym potencjale wizytę składa tajemnicza kobieta oferująca im pierścienie wodzów i powierzając zadanie odparcia sił zła oraz przejęcia władzy nad Magną.

Gracze wcielają się w jednego z takich wodzów i ich zadaniem jest okazanie się godnymi tytułu króla. Realizacja tych ambicji przybiera kilka form, zainspirowanych różnorodnymi gatunkami gier. Sercem Kingdom Conquest II jest tryb strategiczny rozgrywany w czasie rzeczywistym, w ramach którego zajmujemy się zarządzaniem nacją. Musimy gromadzić surowce, stawiać budynki, prowadzić badania nad nowymi technologiami oraz szkolić armię. Te wojska wykorzystujemy podczas turowych potyczek. W ich trakcie pomagamy sobie poprzez zagrywanie kart wylosowanych ze skomponowanej własnoręcznie talii.

Do tego wszystkiego dorzucono rozbudowany moduł wzorowany na RPG-ach akcji. Poza armiami dysponujemy bowiem także drużyną bohaterów i musimy regularnie wysyłać ich na misje. Większość z nich polega na przedarciu się przez pełne potworów i pułapek lochy. W trakcie tych sekcji wydarzenia obserwujemy z kamery umieszczonej za plecami wybranego przez nas herosa, a system walki jest mocno zręcznościowy i równie dużą rolę w zwycięstwach odgrywają umiejętności postaci co nasz własny refleks. Nie zabrakło także mechanizmów gromadzenia doświadczenia i rozwijania bohaterów.

Kingdom Conquest II pozwala na spokojne rywalizowanie ze sztuczną inteligencją, ale to multiplayer sprawia, że tytuł ten nie znudził się wielu graczom nawet po kilku latach zabawy. W ramach opcji sieciowych możemy zarówno toczyć wojny z krajami innych graczy, aby potem dołączyć do wielkich frakcji, jak również wspólnie z przyjaciółmi w trybie kooperacyjnym czyścić podziemia.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej