Jedna piąta sprzedanych egzemplarzy Destiny to wersje cyfrowe

Destiny – sieciowemu FPS-owi, który zadebiutował we wrześniu na PlayStation 4, Xboksa One, PlayStation 3 oraz Xboksa 360 – można zarzucić wiele. Ale nawet jeśli produkcja Bungie Software rozczarowała pod względem jakości, komercyjnego sukcesu odmówić jej się nie da. Według niedawnych doniesień, w Destiny zarejestrowało się już ponad dziewięć i pół miliona graczy, z kolei najnowszy raport Activision twierdzi, że aż jedna piąta z nich zakupiło grę w wersji cyfrowej.

To liczba o wiele wyższa, jeśli porównać ją z najgłośniejszymi tytułami ubiegłego roku. Wówczas z pudełka z płytą rezygnowało zaledwie 12% użytkowników konsol. Redaktorzy serwisu SuperData stwierdzili, że jest to wywołane przeniesieniem się na platformy ósmej generacji oraz faktem, że najwięksi wydawcy mocno wspierają cyfrową dystrybucję swoich produkcji. Na okres świąteczny zapowiadają jeszcze większy wzrost w tym segmencie rynku: „Kupujący zapewne będą chcieli uniknąć tłumów w sklepach. Ilość sprzedawanych wersji cyfrowych gier może się wówczas nawet podwoić”. Jednak nawet jeśli tak się stanie, konsole pozostaną daleko w tyle za komputerami oraz urządzeniami mobilnymi. Sprzedaż wersji cyfrowych tytułów na te platformy osiągnęła bowiem w samym październiku odpowiednio 212 i 327 milionów dolarów – co w porównaniu do 96 milionów zarobionych przez konsole wypada imponująco.

Czy w niedalekiej przyszłości wersje cyfrowe zaczną przeważać nad pudełkowymi?

Sukces Destiny może być jednak początkiem jeszcze gwałtowniejszego wzrostu sprzedaży wersji cyfrowych gier na platformy ósmej generacji. Oczywiście jeśli nie okaże się, że popularność dzieła Bungie Software w wydaniu „bezpudełkowym” jest w dużej mierze zasługą pewnej sprytnej oferty, jaką sprezentowali posiadaczom wersji cyfrowej przedstawiciele Activision.

1. Oficjalna strona internetowa gry Destiny
2. Oficjalna strona internetowa Bungie Software
3. Recenzja gry Destiny – co jest nie halo w nowej grze twórców Halo?