Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lipca 2025, 17:05

autor: Kamil Kleszyk

Internauci nie pozostawili na nim suchej nitki. Producent z Xboxa twierdzi, że sztuczna inteligencja może pomóc zwolnionym w trudnych czasach

W sieci zawrzało po fali masowych zwolnień w Microsofcie i jego studiach zależnych. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego wpisu Matta Turnbulla z Xbox Game Studios, który radził zwolnionym… aby szukali pomocy u sztucznej inteligencji.

Źródło fot. Pixabay; Flickr
i

Sytuacja w branży gier od dłuższego czasu nie napawa optymizmem. Kryzys, o którym mówiło się od lat, w ostatnich dniach nabrał szczególnie bolesnego wymiaru – zwolnienia na ogromną skalę objęły ponad 9000 pracowników Microsoftu i jego spółek zależnych. Tysiące osób z dnia na dzień straciło pracę, a ich przyszłość zawodowa stanęła pod znakiem zapytania.

Chociaż aktualna sytuacja wymaga okazania solidarności i wsparcia zwolnionym, zdecydowanie nie należy tego robić tak, jak jeden z przedstawicieli branży. Matt Turnbull – producent wykonawczy w Xbox Game Studios, odpowiedzialny m.in. za Crackdown 3, State of Decay 2 czy Forzę Motorsport – w usuniętym już poście na LinkedIn odniósł się do kryzysu w sposób, który wywołał falę oburzenia wśród internautów.

Trudno się temu dziwić – Turnbull poradził bowiem osobom dotkniętym zwolnieniami, aby… skorzystały z pomocy sztucznej inteligencji w celu poradzenia sobie z utratą pracy (via VGC).

To naprawdę trudne czasy, a jeśli zmagasz się ze zwolnieniem lub nawet po cichu się do niego przygotowujesz, nie jesteś sam i nie musisz radzić sobie sam – napisał.

Dalej zachęcił do eksperymentowania z narzędziami AI (jak ChatGPT czy Copilot), by „zmniejszyć obciążenie emocjonalne i poznawcze”, wynikające z takiego doświadczenia.

W poście zamieścił również szereg wskazówek, jak wykorzystać AI do przepisania CV, budowania sieci kontaktów czy... zapewnienia sobie wsparcia emocjonalnego. Jedną z sugestii było skierowanie do narzędzia AI następującej prośby:

Zmagam się z syndromem oszusta [zjawisko psychologiczne, w którym osoby, mimo obiektywnych sukcesów, nie wierzą w swoje umiejętności i osiągnięcia – przyp. red.] po zwolnieniu z pracy. Czy możesz mi pomóc zmienić moje nastawienie i przypomnieć mi, w czym jestem dobry?

Źródło: LinkedIn; Brandon Sheffield.
Źródło: LinkedIn; Brandon Sheffield.

Choć Turnbull zaznaczył, że „żadne narzędzie AI nie zastąpi Twojego głosu ani doświadczeń życiowych”, jego wpis – zwłaszcza w kontekście informacji, że Microsoft robi, co może, aby zastąpić pracowników sztuczną inteligencją – został odebrany jako całkowicie nietaktowny. Zwłaszcza rada, by poszukiwać „emocjonalnego wsparcia” u tej samej technologii, która może się przyczynić do masowych redukcji etatów, wydaje się skrajnie nieempatyczna.

Internauci nie pozostali obojętni. Pod udostępnionym zrzutem ekranu posta na profilu Brandona Sheffielda pojawiły się liczne głosy krytyki – od określeń „upiornie okrutne” po zarzuty całkowitego oderwania od rzeczywistości.

Turnbull ostatecznie usunął wpis, ale niesmak pozostał. Intencje być może były dobre, jednak forma, kontekst i moment sprawiły, że wielu odebrało jego słowa jako cios poniżej pasa – i to wymierzony w momencie, gdy wielu ludzi potrzebuje realnego wsparcia, a nie technologicznego placebo.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej