Intel Friday Night Game w Krakowie

Intel Friday Night Game to gamingowa impreza, która w tym roku debiutuje w Polsce. Już 26 października w krakowskim kinie Kijów o godzinie 18:00 rozpoczną się sieciowe zmagania najlepszych graczy.

Powiązane:Po 7 latach jedna z najlepszych gier niezależnych w historii przekroczyła nową barierę na Steam. To efekt promocji, której nie widziano od bardzo dawna

Czym jest IFGN? Jest to cykliczne wydarzenie w ramach Electronics Sports League Pro Series i od siedmiu już lat odbywa się w różnych miastach Europy - 18 krajów i 100 miast do tej pory było gospodarzami imprezy, a teraz przychodzi czas na Polskę. A jak to wygląda? Wielkie studio, hałas, mnóstwo gości, komentatorzy, mecze na żywo, transmisja telewizyjna i oczywiście gry. Czy równie fajnie (zakładając, że lubi się tłum wrzeszczących miłośników fragowania) będzie w Polsce? Sukces imprezy w innych krajach sugeruje odpowiedź twierdzącą.

Radosław Walczyk, PR-owiec z polskiego oddziału Intela powiedział: „Formuła Intel Friday Night Game sprawdza się w wielu krajach Europy. Kluczem do sukcesu jest to, że na imprezach świetnie bawią się nie tylko uczestnicy samych rozgrywek, ale także, a może przede wszystkim publiczność. A to dzięki profesjonalnej relacji ze zmagań zawodników przeprowadzonej jak w pełnym emocji show telewizyjnym. Mam wielką nadzieję, także jako gracz, że Intel Friday Night Game będzie stałym elementem w kalendarzu polskiego e-sportu.”

Już w najbliższą niedzielę wszyscy chętni będą mogli podziwiać mecz Counter-Strike’a między drużynami DELTAeSPORTS a Frag Executors (w składach obydwu występują reprezentanci Polski - zeszłoroczni Mistrzowie Europy). Dodatkową atrakcją będą zmagania w America’s Army (Majestic vs HardPlay). Zostanie zaprezentowana również kolejna dyscyplina ligowa – Pro Evolution Soccer (pierwszy sezon to główna nagroda w wysokości 40000 PLN w gotówce). I tradycyjnie organizatorzy zapewniają mnóstwo niespodzianek dla publiczności. Są Chętni?

Szczegóły są dostępne na tej stronie.

Daj! Daj! Daj! Daj! Daj!

Więcej:Gracze popularnych symulatorów ciężarówki jeżdżą na mroczne kursy, mając jeden wspólny cel. W ETS2 i ATS ożyła magia