Poznaliśmy prawdopodobny rozmiar dwóch gier, które zadebiutują wkrótce na PS4 i PS5. Mowa o Horizon: Forbidden West oraz Gran Turismo 7. Posiadacze cyfrowych wersji będą musieli pobrać z PlayStation Store dużą ilość danych.
Luty i marzec zapowiadają się fenomenalnie dla graczy – na przestrzeni dwóch miesięcy doczekamy się premier takich wyczekiwanych tytułów, jak Dying Light 2, Horizon: Forbidden West, Elden Ring, Elex 2 czy Gran Turismo 7. Jak z pewnością wiecie, dwa z nich to „ekskluzywy” Sony. Mowa oczywiście o kontynuacji przygód Aloy (18 luty) i siódmej pełnoprawnej odsłonie gier wyścigowych od studia Polyphony Digital (4 marca). Tak się składa, że w miniony weekend poznaliśmy prawdopodobne rozmiary tych produkcji – w obu przypadkach waga robi wrażenie.
Horizon ma wymagać 85,91 GB w Stanach Zjednoczonych oraz 96,35 GB w Europie – i to bez tzw. Day 1 patcha. Skąd taka różnica w „wadze”? Na razie nie wiadomo. Nie znamy również rozmiaru japońskiej wersji gry. Wiemy za to, że wstępne pobranie produkcji (tzw. preload) ma być możliwe na tydzień przed premierą, tj. od 11 lutego.
Jeśli zaś chodzi o Gran Turismo 7, to – zgodnie z opisem z PS Store – gra zajmie na naszych dyskach okrągłe 110 GB. Sporo, zwłaszcza że poprzednia część serii, czyli Gran Turismo Sport, „ważyła” na premierę około 40 GB, a potem – otrzymując kolejne porcje zawartości – jeszcze dodatkowo „spuchła”. Zobaczymy, do ilu GB dobrnie siódemka.

Uzyskanie samego Day 1 patcha będzie zaś wiązać się z koniecznością ściągnięcia około 20,5 GB danych. Tak jak w przypadku Horizona, wstępne pobranie gry (preload) – 89,5 GB danych – ma być na szczęście dostępne już na tydzień przedpremierą, czyli począwszy od 25 lutego. Osoby, które złożą preorder na edycję cyfrową, nie powinny być więc poszkodowane. Przypominam, że będzie ona nieco różniła się od wydania fizycznego. Szczegóły znajdziecie tutaj.
GRYOnline
Gracze
12

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.