Hard West otrzyma w tym tygodniu dodatek Scars of Freedom

Hard West: Scars of Freedom to tytuł pierwszego fabularnego dodatku do polskiego odpowiednika XCOM na Dzikim Zachodzie. Motywem przewodnim rozszerzenia będą modyfikacje ciała, a główni bohaterowie zdobędą nadludzkie umiejętności dzięki wszczepom.

Łukasz Szliselman

29 lutego 2016 14:22

 Komentarze

Protagonistka Hard West: Scars of Freedom przekona się, że wolność ma swoją cenę.

Jeśli spodobała Wam się polska hybryda westernu z gotyckim horrorem i mechaniką rodem z XCOM: Enemy Unknown, z pewnością ucieszy Was wiadomość, że w tym tygodniu Hard West otrzyma pierwsze fabularne rozszerzenie. Dodatek Scars of Freedom ma być o tyle ciekawy, że wprowadzi nie tylko nową historię i grywalne postaci, ale również odświeżoną mechanikę. DLC pojawi się na Steamie 3 marca w cenie będącej lokalnym odpowiednikiem 2,99 dolarów, a więc pewnie ok. 3 euro (za darmo dla składkowiczów). Nawet jeśli nie zdecydujecie się na zakup DLC, tego dnia gra ma otrzymać sporą aktualizację, oprócz licznych poprawek zawierającą nowe tryby rozgrywki.

Fabuła dodatku inspirowana jest opowieścią o doktorze Frankensteinie.

Protagonistką Scars of Freedom będzie Libertee, zbiegła niewolnica, której wbrew woli wszczepiono ulepszenia ciała dające jej nadludzkie zdolności. Jak się szybko okazuje, odpowiedzialny za to jest szalony doktor Gorman, dla którego eksperymenty na ludziach to chleb powszedni. Zamiast jednak wywrzeć na nim zemstę, bohaterka decyduje się zawrzeć z doktorem niepewny sojusz przeciwko nikczemnej organizacji o nazwie Masked Doctors.

Tak w skrócie prezentuje się fabuła dodatku, która będzie pretekstem dla kolejnych 7 taktycznych starć rozgrywających się w nowych lokacjach. Ciekawej zmianie ulegnie system rozwoju – zamiast kart umiejętności będziemy mogli wykupić ulepszenia ciała, które w odpowiedni sposób zmodyfikują statystyki postaci lub dadzą jej nowe zdolności. Za przykład niech posłuży możliwość wszczepienia w dłoń zabójczego żądła, będącego sporym atutem w walce wręcz.

Twórcy ze studia CreativeForge Games oceniają, że ukończenie Scars of Freedom powinno zająć mniej więcej tyle czasu, co przejście półtora rozdziału z podstawki (w oryginalnym Hard West było ich osiem).

Więcej:Polski postapokaliptyczny survival horror Dying Light: The Beast znacząco wypiękniał i otrzymał za darmo wyczekiwane nowości, które pozwolą grać dłużej