W streamingowej usłudze GFN zagościła nowa zakładka z demami. Od teraz użytkownicy mogą sprawdzić wybrane tytuły przed ich zakupem, a abonenci płatnych subskrypcji przetestować w części z nich technologie RTX.
GeForce Now – usługa gry w chmurze – wprowadza możliwość przetestowania gier przed ich nabyciem. Mowa o wersjach demonstracyjnych, które mają ułatwić użytkownikom podjęcie decyzji o zakupie. W tym momencie w dedykowanej im zakładce znajdziemy siedem produkcji, ale w planach jest dodawanie kolejnych pozycji.
Streamingowa usługa od firmy Nvidia nie oferuje sprzedaży gier, dlatego przed uruchomieniem danego tytułu użytkownik zmuszony jest do nabycia go na jednej z popularnych platform (Epic Games Store, GOG.com, Steam etc.). Nowa opcja pozwala uruchomić dema bezpośrednio w aplikacji lub na stronie GeForce Now, co ma ułatwić oraz przyspieszyć proces wkroczenia do zabawy.
Na koniec warto również wspomnieć, że oferta usługi powiększyła się w tym miesiącu o sześć kolejnych pozycji. Mowa o Die After Sunset, Elderborn, Offworld Trading Company, Spirit of the Island (wszystkie w wersjach ze Steama) oraz Northgard i Tunic (dwie ostatnie z Epic Games Store).
18

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.