Inscryption

Mechanika

W Inscryption akcję ukazano z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Podczas zabawy większość czasu spędzamy przy stole, na którym Leszy rozłożył mapę lasu. Wydarzenia, jakie napotykamy, przemieszczając po niej swoją figurkę, przedstawiono w formie karcianych potyczek. W ich trakcie zagrywamy karty ozdobione ożywionymi (i gadatliwymi) wizerunkami różnych zwierząt leśnych, jak wiewiórki, ptaki, wilki czy niedźwiedzie. Każde z nich posiada indywidualny zestaw mocnych i słabych stron; podczas gdy jedne świetnie radzą sobie w roli „mięsa armatniego” bądź pokarmu dla potężniejszych osobników (dzięki czemu te ostatnie mogą stać się silniejsze), inne warto zachować na specjalne okazje.

O tym, kto jest bliżej przegranej, informuje nas waga, której szale przechylają się na stronę protagonisty bądź Leszego. Kiedy powinie nam się noga, a szale zwycięstwa przechylą się na stronę naszego ponurego gospodarza, możemy skorzystać z ostatniej szansy, jaką jest poświęcenie części swojego ciała w zamian za możliwość kontynuacji rozgrywki. Każdą taką decyzję warto dobrze przemyśleć, gdyż wiąże się z określonymi konsekwencjami. Przykładowo, pozbawieni oka nie jesteśmy w stanie dostrzec części stołu, natomiast bez rąk... cóż, nie możemy zagrywać kolejnych kart.

Na tym nie koniec, gdyż Inscryption pozwala nam również wstać od stołu i poszwendać się trochę po chacie Leszego. Ukryto w niej szereg przedmiotów, które zarówno służą nam do rozwiązywania rozmaitych zagadek zrealizowanych na modłę escape roomów, jak i zapewniają strzępki informacji na temat tego miejsca i jego gospodarza.

Kwestie techniczne

Inscryption posiada komiksową, lekko „rozpikselizowaną” grafikę utrzymaną w mrocznej i niepokojącej stylistyce.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek