Pony Island

Mechanika gry

Rozgrywka w Pony Island prezentuje się bardzo nietypowo. Początkowo gra jawi się jako czysto zręcznościowy tytuł rodem z 8-bitowych komputerów, w którym kontrolujemy poruszającego się w prawo kucyka i omijamy przeszkody. Jednak po chwili przyjemna i nieskrępowana zabawa zmienia się, zmuszając nas do radzenia sobie z kolejnymi grami logicznymi nawiązującymi do hakowania i programowania. W miarę jak zaliczamy kolejne etapy, zagadki stają się coraz bardziej skomplikowane, a poziomy zręcznościowe – bardziej wymagające.

Istotną cechą Pony Island jest ustawiczne burzenie czwartej ściany. Tytuł w taki czy inny sposób znosi granicę między fikcją a rzeczywistością. Na pulpicie wirtualnego komputera znajdziemy pomniejsze gry oraz pliki tekstowe z opisami przejścia Pony Island. Natomiast rozmowy z postaciami – czy to z twórcą fikcyjnej gry, czy tajemniczym użytkownikiem „H0peles$0uL” – przeprowadzamy poprzez okna czatu.

Kwestie techniczne

Pod względem technicznym Pony Island to typowa produkcja niezależna, do tego stylizowana na klasyczne gry z automatów. W związku z tym tytuł nie oferuje wiele w kwestii oprawy audiowizualnej, z dwuwymiarową (aczkolwiek sugestywną) grafiką i prostą kolorystyką. To samo dotyczy warstwy dźwiękowej, która niewiele różni się od tego, co mogliśmy usłyszeć w 8-bitowych produkcjach. Niemniej ścieżka dźwiękowa autorstwa Jonaha Senzela dobrze podkreśla nietypową atmosferę gry.

Autor opisu gry: Jakub Błażewicz