Studio Playground Games zdradziło, że pecetowa wersja gry wyścigowej Forza Horizon 4 będzie miała niższe minimalne wymagania sprzętowe niż poprzednia odsłona cyklu, czyli Forza Horizon 3.

Forza Horizon 4 to jeden z głównych kandydatów do wyścigowej gry roku, więc na produkcję czeka wiele osób, w tym liczna grupa graczy pecetowych. Ucieszyć ich powinna informacja, że projekt ma mieć niższe minimalne wymagania sprzętowe niż poprzednia odsłona cyklu.
Wieści te pochodzą z targów gamescom i zostały przekazane serwisowi Kotaku przez dyrektora kreatywnego gry Ralpha Fultona. Niestety nie podano dokładnych wymagań Forza Horizon 4, ani o ile będą niższe. Dla porównania warto więc przypomnieć wymagania minimalne dla pecetowej wersji Forza Horizon 3.
Minimalne wymagania sprzętowe Forza Horizon 3 nie były specjalnie wysokie, więc fakt, że autorom udało się je obniżyć jest imponujący. Ponadto daje to nadzieję, że tym razem twórcy włożą więcej wysiłku w dopracowanie wersji pecetowej.
Pomimo stosunkowo niskich minimalnych wymagań sprzętowych Forza Horizon 3 na PC pozostawiała sporo do życzenia pod względem technicznym, męcząc nas trudnymi do wytłumaczenia spadkami wydajności oraz dużymi problemami z funkcją crossplay.
Pecetowa wersja Forza Horizon 4 ma nie powtórzyć tych błędów, oferując lepszą optymalizację i wyższy poziom dopracowania. Ponadto autorzy przygotowali sporo opcji, które dostępne będą tylko na PC. Gra wyposażona zostanie w obsługę ekranów o proporcjach 21:9 oraz funkcję konfigurowania szerokości pola widzenia (FOV). Posiadać będzie także własny benchmark, a maksymalne ustawienia graficzne mają wyjść ponad opcje „Ultra”.
Przypomnijmy, że Forza Horizon 4 zmierza na Xboksa One i pecety. Premiera zaplanowana została na 2 października tego roku.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
53

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.