Fortnite z kolejnym rekordem popularności i aktualizacją 2.4.2

W ostatnią niedzielę studio Epic Games zanotowało rekordową liczbę 3,4 miliona osób bawiących się jednocześnie w Fortnite i Fortnite: Battle Royale. Ponadto pojawiła się aktualizacja oznaczona numerem 2.4.2.

Kamil Zwijacz

8 lutego 2018 21:04

Kolejny rekord Fortnite

Studio Epic Games pochwaliło się kolejnym sukcesem gry Fortnite, a co za tym idzie także darmowym trybem Fortnite: Battle Royale. W opublikowanej wiadomosci poinformowano, że w ostatnią niedzielę zanotowano aż 3,4 miliona osób bawiących się jednocześnie na konsolach PlayStation 4 i Xbox One oraz PC-tach. Całkiem niedawno donosiliśmy o 2 milionach graczy w szczytowym momencie, ale jak widać rekord ten został bardzo szybko pobity. Największy konkurent amerykańskiego hitu, czyli Playerunknown's Battlegrounds, zanotował w grudniu 2017 roku 3,1 miliona bawiących się w tym samym czasie osób. Choć jest to nieco gorszy rezultat, to należy pamiętać, że PUBG jest płatną produkcją, a dodatkowo wynik ten pochodzi tylko z wersji PC-towej. Niemniej w obu przypadkach są to wartości nieosiągalne dla większości gier.

Aktualizacja 2.4.2

Fortnite z kolejnym rekordem popularności i aktualizacją 2.4.2 - ilustracja #1

Oprócz tego ukazała się aktualizacja 2.4.2. Nie jest ona zbyt wielka, gdyż dotyczy tylko Fortnite: Battle Royale. W popularnym trybie pojawiły się walentynkowe elementy w postaci specjalnej kuszy oraz elementów kosmetycznych. Do tego wyeliminowano kilka mniejszych błędów oraz zmieniono balans wybranych broni w trybie Okresowego testu strzelania – mowa o większych obrażeniach od strzelb przy trafieniu w głowę, lepszej celności karabinu szturmowego w trybie zbliżenia oraz usunięciu redukcji obrażeń wraz z odległością strzału w przypadku tej samej broni z lunetą.

Jeżeli chodzi o tryb Ratowanie świata, to w przyszłym tygodniu pojawi się aktualizacja ze specjalnym wydarzeniem walentynkowym, a nieco później kolejne patche związane z eventem „Wiosno przybywaj!”.

Więcej:Wyszła 3 miesiące temu, ale była tak nijaka, że potrzebowała nowej wersji, która zmienia niemal wszystko. Gra fantasy Echoes of the End walczy o życie