Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 października 2017, 09:17

Fortnite: Battle Royale przyciąga dziennie 3,7 miliona graczy

Studio Epic Games pochwaliło się wynikami darmowego Fortnite: Battle Royale. W minioną niedzielę tytuł uruchomiło 3,7 miliona osób, a w pewnym momencie w grze przebywało 525 tysięcy graczy naraz.

Choć na rynku produkcji sieciowych nieustannie dominuje Playerunknown’s Battlegrounds, dostępne od dwóch tygodni Fortnite: Battle Royale również może się pochwalić nie lada wynikami. W dniu premiery w darmowy tryb nadchodzącego Fortnite zagrało milion osób, a od tego czasu zainteresowanie tytułem bynajmniej nie zmalało. Świadczą o tym dane podane na oficjalnym Twitterze gry, według których w ostatnią niedzielę w produkcji studia Epic Games bawiło się jednocześnie 525 tysięcy graczy. Ponadto każdego dnia Fortnite: Battle Royale uruchamiane jest przez 3,7 miliona osób z całego świata.

Fortnite pozostaje w tyle za Playerunknown’s Battleground, ale powoli zmniejsza dystans. - Fortnite: Battle Royale przyciąga dziennie 3,7 miliona graczy  - wiadomość - 2017-10-10
Fortnite pozostaje w tyle za Playerunknown’s Battleground, ale powoli zmniejsza dystans.

Nie jest to wynik na miarę Playerunknown’s Battlegrounds, w którym w rekordowym momencie przebywało prawie 2 miliony graczy naraz (podajemy za stroną SteamSpy). Nie można też zapomnieć, że tytuł studia Bluehole na razie jest dostępny wyłącznie na Steamie, podczas gdy w dzieło Epic Games można zagrać na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Niemniej ujawnione statystyki potwierdzają rosnące zainteresowanie Fortnite: Battle Royale, a zapewne także pełną wersją gry, na razie oferowaną we wczesnej wersji wymagającej zakupu, ale w przyszłości mającej ukazać się jako tytuł free-to-play.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej